Członkowie sejmiku województwa podkarpackiego przyjęli stanowisko (poparte głosami radnych PiS) przeciwko restrukturyzacji i zwolnieniom pracowników Poczty Polskiej. Zwolennicy tego głosowania twierdzą, że Poczta Polska jest „instytucją strategiczną” i zasługuje na to, by być tak postrzeganą, szczególnie w świetle trwającego konfliktu za wschodnią granicą Polski.
/ MAXHOP/East News / Reporter
W poniedziałek radni sejmiku podkarpackiego zajęli stanowisko sprzeciwiające się restrukturyzacji i zwolnieniom pracowników Poczty Polskiej. Łącznie 21 radnych poparło wniosek, a 9 było przeciwnych.
Inicjatywa sprzeciwu wobec restrukturyzacji Poczty Polskiej wyszła od radnych PiS
Stanowisko to przedstawił lider klubu PiS, który ma większość w sejmiku wojewódzkim, Marcin Fijołek .
Podkreślił, że radni są zaniepokojeni sposobem przeprowadzania transformacji Poczty Polskiej , która skutkuje zwolnieniem tysięcy pracowników i podważeniem znaczenia instytucji odgrywającej kluczową rolę w funkcjonowaniu państwa.
Reklama
„Radni wojewódzcy uważają, że działania podejmowane wobec Poczty Polskiej prowadzą do stopniowego pogarszania się jakości usług, a w efekcie do zmniejszania potencjału i konkurencyjności tej instytucji” – zauważył Fijołek.
Czy Poczta Polska jest instytucją „strategiczną”?
Radny podkreślił, że Poczta Polska obecnie kwalifikuje się jako instytucja strategiczna, biorąc pod uwagę wojnę toczącą się tuż za wschodnią granicą Polski. Dlatego też, argumentował, istotne jest „postrzeganie firmy jako podmiotu, który przyczynia się do obrony kraju”. Fijołek zauważył, że ten krytyczny aspekt roli Poczty Polskiej jest często pomijany w dyskusjach na temat restrukturyzacji firmy.
Renata Butryn z klubu Koalicji Obywatelskiej stwierdziła, że wyzwania, z jakimi mierzy się Poczta Polska, wynikają z różnych czynników, w tym złego zarządzania w czasach rządów PiS. Przypomniała wszystkim, że na sytuację firmy wpłynęły również wydatki związane z wyborami kopertowymi, które nigdy się nie odbyły. „Te wybory były od początku problematyczne pod względem konstytucyjnym i podważyły zaufanie do tej instytucji” – skomentowała Butryn.
Tymczasem Jan Tarapata, szef klubu PSL-Trzecia Droga w sejmiku wojewódzkim, zauważył, że firma przeżywa poważne trudności finansowe i potrzebuje restrukturyzacji. Przyznał, że Poczta Polska powinna nadal istnieć i że należy opracować dla niej nowy model biznesowy. „Ze względów strategicznych Poczta Polska powinna pozostać operacyjna i funkcjonalna. Jest to polski podmiot, który musi przetrwać, ale konieczne są nowe ramy operacyjne” – stwierdził Tarapata.
Po blisko trzygodzinnej dyskusji radni przyjęli stanowisko: 21 głosowało za, 9 było przeciw, a nikt nie wstrzymał się od głosu.
W 33-osobowej radzie okręgowej klub PiS liczy 21 radnych, KO-6, PSL-TD-4, natomiast dwóch radnych jest niezależnych.
Spory pracownicze w Poczcie Polskiej
Obecnie w Poczcie Polskiej toczą się liczne procesy sądowe dotyczące sporów pracowniczych , związanych z wdrażanym przez zarząd Planem Transformacji. Według prezesa Sebastiana Mikosza celem jest przekształcenie operatora „w nowoczesny podmiot kuriersko-detaliczno-finansowo-cyfrowy”. Zarząd rozwiązał Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy (ZUZP), który stał się nieważny na początku marca br. W związku z tym Poczta wprowadziła nowy Regulamin Wynagradzania. Podczas negocjacji ZUZP, 12 lutego, pocztowy „S” zainicjował „proces okupacyjny”, który zakończył się 7 marca.
Poczta prowadzi również program dobrowolnych zwolnień (VRP) obok zwolnień grupowych. VRP pozwala na rozwiązanie umów o pracę za obopólną zgodą. Ponadto obejmuje plan ochronny, który oprócz ustawowej odprawy przewiduje odszkodowania, które mogą wynosić 9 lub 5 razy więcej niż pensja zasadnicza (stan na koniec poprzedniego roku). W przypadku wyższego wynagrodzenia płatności są dokonywane w dziewięciu miesięcznych ratach, podczas gdy mniejsza kwota jest wypłacana w ciągu 21 dni od rozwiązania umowy.
W programie wzięło udział około 5000 pracowników. Urząd pocztowy poinformował, że 90 procent przyjęło ofertę, podczas gdy pozostali staną w obliczu zwolnień grupowych. Na początku marca PDO zostało „zamrożone”.
***
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript w Twojej przeglądarce. Polsat News