Te dane cieszą mnie jako premiera szczególnie – powiedział Donald Tusk o wzroście przeciętnego wynagrodzenia brutto, o którym raportuje Główny Urząd Statystyczny. Premier stwierdził, że w obliczu 2-procentowej inflacji w marcu „to najwyższy wzrost plac w Polsce od 26 lat”.
Donald Tusk (PAP, Albert Zawada)
Donald Tusk na zorganizowanej w poniedziałek konferencji prasowej odniósł się przede wszystkim do wyników drugiej tury wyborów samorządowych. Premier pogratulował zwycięzcom niedzielnych głosowań, w szczególności tym powiązanym z Koalicją Obywatelską.
Wynagrodzenia w górę. Tusk zabrał głos
Pod koniec swojej wypowiedzi zmienił temat, komentując opublikowane w poniedziałek przez GUS dane o przeciętnym wynagrodzeniu Polaków. W marcu wzrosło ono o 5,4 proc. w ujęciu miesięcznym i wyniosło 8408,79 zł brutto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Na obciachu zarobiła miliony! Polacy pokochali klapki Kubota – Alina Sztoch w Biznes Klasie
O tym się mało mówi. Jest wielka polityka, jest wojna, głosowanie w Kongresie, są nasze wybory. Ale o tym warto powiedzieć. W Polsce realne wzrosły o 12 proc. (rok do roku – przyp. red.) przy inflacji 2 proc. To najwyższy wzrost plac w Polsce od 26 lat – stwierdził Tusk.
Premier wspomniał także o kondycji złotego wobec innych głównych walut. – Ostatnio były turbulencje, momentami to był całkiem niezły skok, ale te turbulencje nie zmieniają faktu, że wobec euro złoty od października wzmocnił się o 5 proc., wobec dolara o 6 proc. To jest jeden z powodów, dla których inflacja zaczęła spadać w tempie szybszym niż ktokolwiek mógł się spodziewać – powiedział szef rządu.
– Te dane cieszą mnie jako premiera szczególnie – podkreślił.
Zobacz także:
"Kubeł zimnej wody". Są najnowsze dane z gospodarki
Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego w swoim komentarzu do danych wskazuje, że dynamika nominalna wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw utrzymała w marcu wysoki dwucyfrowy poziom, choć okazała się jednocześnie nieznacznie niższa od średnich oczekiwań rynkowych. W ujęciu realnym dynamika przeciętnej płacy w sektorze przedsiębiorstw osiągnęła w marcu 9,8 proc. rok do roku, czyli poziom zbliżony do lutowego, i pozostała tym samym najwyższa od 1999 r.
„GUS podaje w komunikacie, że wzrost płac w marcu spowodowany był m.in. podwyżką wynagrodzeń, wypłatami premii (w tym nagród motywacyjnych, bonusów, premii rocznych, kwartalnych i świątecznych), nagród jubileuszowych, wypłatami z tytułu przepracowanych godzin nadliczbowych, a także odpraw emerytalnych, które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń” – czytamy w analizie ekspertki Banku Pocztowego.