Kraków-Balice znów miał kłopoty. Brakuje ważnego systemu

Od lat Kraków mierzy się ze smogiem. A tamtejsze lotnisko – największy regionalny port lotniczy w Polsce – musi zawieszać loty podczas mgły. Ostatnie problemy zbiegły się z okresem przedsylwestrowym, kiedy to do stolicy Małopolski przybywa tysiące turystów. Sposobem na pozbycie się kłopotów jest instalacja w Balicach systemu ILS kat.3. Zdjęcie

Kraków Balice znów zostało sparaliżowane przez mgłę. Sytuacje poprawi zainstalowanie tam systemu ILS kat.3 /Mateusz Kotowicz /Reporter

Kraków Balice znów zostało sparaliżowane przez mgłę. Sytuacje poprawi zainstalowanie tam systemu ILS kat.3 /Mateusz Kotowicz /Reporter Reklama

Sezon mgielny rozpoczyna się na Balicach w połowie listopada, okazjonalnie utrudnienia rejestrowane są też w grudniu, a nawet w kolejnych zimowych miesiącach – informuje „Gazeta Wyborcza”. Zwykle jednak po kilku godzinach sytuacja się normuje, a zakłócenia obejmują najwyżej 1 proc. miesięcznych operacji. 

Paraliż lotniska w Balicach

Jednak ostatnie problemy wywołane mgłą były poważniejsze. Kłopoty rozpoczęły się 27 grudnia, w piątek wieczorem. Dzień później krakowskie lotnisko było niemal odcięte od świata. “Do godz. 22.30 nie wylądował żaden samolot i odwołano zdecydowaną większość lotów wychodzących” – donosiła „Gazeta Krakowska”. Maszyny lecące do Krakowa były kierowane do Rzeszowa, Katowic, Łodzi, Ostrawy, Bratysławy i Warszawy. Na pierwsze przyloty trzeba było czekać do późnych godzin wieczornych.

Reklama

W sumie, w Krakowie nie wylądowało ponad 100 samolotów. Przykładem był lot z Dubaju, który został przekierowany na oddalone o 400 kilometrów lotnisko w Bratysławie. Niektórzy pasażerowie donosili, że czekali ponad dobę na odlot. Narzekali też na lakoniczne informacje, jakie o sytuacji pogodowej przekazywało im lotnisko. 

Najpierw pas, potem system

Sposobem na poradzenie sobie z sytuacją jest zainstalowanie w Balicach ILS kat. 3 – radiowego systemu wspomagającego nawigację nowej generacji. System pozwala na automatyczne lądowanie i nadzoruje lądowanie samolotu w warunkach ograniczonej widzialności, m.in. w gęstej mgle. ILS kat.3 sprawdza się nawet przy widzialności mniejszej niż 800 metrów. Są w niego wyposażone największe europejskie lotniska. W Polsce ma je port lotniczy w Gdańsku.

Na Kraków Airport – drugim lotnisku w Polsce pod względem liczby obsługiwanych pasażerów – obecnie stosowany jest system nawigacyjny to ILS pierwszej generacji. Ten system jest w stanie wesprzeć startujące i lądujące samoloty jeśli brak widoczności nie przekracza 800 metrów. Nowocześniejszy system trzeciej kategorii ma zostać zainstalowany po wybudowaniu w Balicach nowego pasa startowego. Zajmie to kilka lat. Nie wcześniej niż w lutym 2025 r. zapaść ma decyzja środowiskowa dotycząca inwestycji. 

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. „Szczerze o pieniądzach”: Finanse najmłodszych Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *