Najpierw Francja, Hiszpania i Wielka Brytania, a teraz Włochy. Na Półwyspie Apenińskim InPost uruchomił paczkomat numer 2 tysiące – informuje w sieciach społecznościowych prezes i założyciel firmy Rafał Brzoska. W Polsce, pod koniec 2023 r., spółka posiadała ponad 21,7 tysiąca tych urządzeń.
/Bartlomiej Magierowski/East News /East News
Spółka informuje, że z końcem marca jej sieć we Włoszech zwiększyła liczbę aktywnych punktów o 40 proc. rok do roku. Na Półwyspie Apenińskim InPost posiada nie tylko dwa tysiące paczkomatów, ale też siedem tysięcy punktów odbioru i nadania (tzw. PUDO – skrót od angielskiego określenia Pick-Up and Drop-Off). – Co daje łącznie ponad 122 tys. skrytek dostępnych przez całą dobę siedem dni w tygodniu – wylicza w sieciach społecznościowych Rafał Brzoska.
Spacerkiem do paczkomatu
We Włoszech InPost jest obecny w 1882 miejscowościach, we wszystkich regionach kraju. Prezes firmy informuje, że ponad 5,5 miliona mieszkańców włoskich miast, m.in. Rzymu, Mediolanu, Neapolu i Florencji ma średnio 5 minut spaceru do najbliższego punktu paczkomatu. Mieszkańcy kraju mają też do dyspozycji 5 tys. punktów PUDO, gdzie mogą nadawać i odbierać przesyłki z ponad 200 sklepów internetowych.
Reklama
Największą sieć, liczącą 8 tysięcy maszyn, Grupa InPost posiada w Hiszpanii. Od 2023 roku liczba paczkomatów zwiększyła się tam o ponad 87 proc. – Hiszpanie większość swojego czasu spędzają poza domem, dlatego możliwość odbioru przesyłki w dowolnym momencie jest dla nich znaczącym ułatwieniem – wyjaśnia w komunikacie firmy Nicola D’Elia, dyrektor generalny grupy InPost na Hiszpanię, Portugalię i Włochy. Doliczając zaś paczkomaty ustawione w Portugalii, gdzie ich liczba zwiększyła się w ciągu roku o 117 proc., na Półwyspie Iberyjskim spółka posiada prawie 10 tysięcy urządzeń. Wszystkie tworzą tam największą, niezależna sieć punktów odbioru i nadań.
Londyn i Paryż też
Ponad 7 tysięcy paczkomatów InPost ustawiono na ulicach Wielkiej Brytanii. Tam firma posiada też 1600 punktów odbioru i nadania (PUDO). – Chcemy być najmocniejszym graczem dostaw out-of-home w tym kraju – zapowiadał pod koniec maja Rafał Brzoska. Spółka informuje, że dzięki rozbudowanej sieci większość mieszkańców Londynu czy Manchesteru ma średnio siedem minut spacerem do najbliższej maszyny InPost. We Francji zaś polska firma zainstalowała 5 tysięcy paczkomatów. Ostatni z nich został postawiony w Paryżu, na parkingu w słynnej dzielnicy Montparnasse.
W pierwszym kwartale tego roku przychody InPostu wyniosły 2,43 mld zł, o 21,5 proc. więcej r/r. Zysk netto spółki zwiększył się o 119,8 proc. do 254,8 mln zł. Szczególnie dobre wyniki odnotowano w Polsce i Wielkiej Brytanii. W naszym kraju, w pierwszym kwartale tego roku, InPost obsłużył 159 mln paczek, o 20 proc. więcej niż w tym samym okresie 2023 r. W minionym roku na wszystkich rynkach liczba obsłużonych przez InPost paczek przekroczyła 892 mln. Do końca 2024 r. ma zostać uruchomionych 7 tysięcy nowych paczkomatów, z czego 2 tysiące w Polsce. Na wszystkie inwestycje firma zamierza przeznaczyć ponad miliard złotych.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News