Reprezentanci Polski mogli liczyć na niecodzienny doping w Hamburgu. Na stadionie dużej grupie kibiców przewodził… Sławomir Peszko. Były kadrowicz mocno zdarł gardło, by wesprzeć kolegów.
Reprezentacja Polski ma za sobą pierwszy mecz mistrzostw Europy. W spotkaniu przeciwko kadrze Holandii nie zabrakło walki i dobrej gry. To Biało-Czerwoni wyszli pierwsi na prowadzenie. Choć Pomarańczowi wyrównali, a następnie wyszli na prowadzenie, to kibice znad Wisły długo liczyli w zgarnięcie remisu. Ostatecznie tak się nie stało.Holendrzy zdobyli trzy punkty po triumfie 2:1.
Sławomir Peszko z niecodzienną funkcją na meczu Polaków
Od rannych godzin Hamburg zapełniał się kibicami z Holandii i Polski. Trzeba przyznać, że tych pierwszych było więcej – także na stadionie. Może wynikać to z bliskości geograficznej. Mimo to na stadionie HSV nie brakowało również głośnego dopingu Biało-Czerwonych. Za jedną z grup kibicowskich nieoczekiwanie odpowiadał… Sławomir Peszko.
Byłego piłkarza reprezentacji Polski znają chyba wszyscy fani futbolu w naszym kraju. Po zakończeniu kariery w Wieczystej Kraków były skrzydłowy nieoczekiwanie stał się trenerem zespołu. Mający wielkie ambicje klub awansował przed paroma tygodniami do 2. Ligi, co w dużej mierze jest zasługą Peszki. Oprócz pracy trenerskiej obecny szkoleniowiec jest także zaangażowany w działalność freak fightowej federacji Clout MMA, a także uczestniczy w kampaniach reklamowych.
W roli gniazdowego na meczu kadry nikt go jeszcze nie widział. Kanał Sportowy zamieścił na Twitterze filmik, na którym widać, jak na trybunach stadionu w Hamburgu szaleje Peszko. Były piłkarz ubrany w koszulkę kadry oraz kapelusz krzyczy przez megafon zachęcając do głośnego dopingu piłkarzy Michała Probierza.
Polacy zagrają z Austrią w kolejnym meczu Euro 2024
Reprezentacja Polski zagra w kolejnym meczu z Austrią. Najbliżsi rywale dopiero w poniedziałkowy wieczór rozpoczną rywalizację na Euro 2024. Ich rywalem będą Francuzi.
