Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa poinformowała w środę o rosnącej liczbie fałszywych sklepów internetowych. Eksperci zwracają uwagę, że adresy podrobionych stron wyglądają dość wiarygodnie.
CSIRT NASK (Computer Security Incident Response Team) ostrzegła przed rosnącą liczbą fałszywych sklepów internetowych, zazwyczaj podszywających się pod znane marki. "Co gorsze, część oszustw wykorzystuje stworzone specjalnie adresy internetowe, sprawiające wiarygodne wrażenie" – podała NASK.
Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa zwróciła uwagę, że sprawcy rejestrują domeny o nazwach podobnych do znanych marek odzieżowych. "Często zawierają one nazwę firmy lub marki, pod którą podszywają się oszuści, plus dodatkowy tekst. Na pierwszy rzut oka trudno więc określić, czy mamy do czynienia z fałszywą domeną. Następnie tworzą szatę graficzną fałszywej strony w taki sposób, aby przypominała wygląd prawdziwej strony sklepu internetowego" – czytamy w informacji NASK.
Na fałszywych stronach przestępcy mają oferować "markowe produkty" w znacznie obniżonych cenach. "Kiedy klient zachęcony okazją chce nabyć wybrany produkt, na końcu procesu zakupowego wyświetla mu się formularz z fałszywym panelem do płatności kartą płatniczą. Jeśli poda na nim dane swojej karty, przestępcy wykorzystają je do kradzieży pieniędzy z konta ofiary" – podała NASK.
Eksperci radzą, by uważnie sprawdzać adres internetowy sklepu. "To obowiązkowe działanie, gdy dokonujesz płatności czy podajesz dane. Samodzielnie wyszukaj adres sklepu, który cię interesuje, a następnie porównaj go z adresem strony, na której się znajdujesz" – napisała NASK.
Podejrzane wiadomości należy zgłaszać przez stronę incydent.cert.pl.
Autor: Marcin Chomiuk