Międzynarodowe konsorcjum Szczecin Bulk Terminal (SBT), związane z grupami Viterra i Copenhagen Merchants, złożyło skargę do WSA na decyzję resortu infrastruktury o unieważnieniu przetargu na dzierżawę terminalu zbożowego w Porcie Gdynia – informuje środowy „Puls Biznesu”.
Gdańsk Bulk Terminal (Zdjęcie poglądowe) (NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)
Jak podała gazeta, SBT rozważa również dalsze kroki prawne, w tym wejście w spór z portem. – Uważamy, że skoro nasza oferta została uznana za najkorzystniejszą, to my powinniśmy zostać najemcą – powiedział prezes spółki Rafał Różański, cytowany przez „PB”.
Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka wyjaśnił decyzję kwestiami bezpieczeństwa kraju. „Dlatego po zasięgnięciu opinii właściwych służb i organów decyzja resortu nie mogła być inna” – napisał na platformie „X” (dawniej Twitter).
Skarga do WSA
Ministerstwo uznało, że skarga złożona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie ma postaw, ponieważ „konsorcjum nie było stroną postępowania administracyjnego”.
Zobacz także:
Producent elewatorów zbożowych chce zwiększyć eksport
„Puls Biznesu” zauważył, że zanim oficjalnie zapadła decyzja o unieważnieniu przetargu, politycy publicznie sprzeciwiali się przekazaniu gdyńskiego terminalu w dzierżawę SBT. „Już pod koniec ubiegłego roku przedstawiciele koalicji alarmowali, że PiS chce oddać terminal w obce ręce” – pisze dziennik, dodając jednak, że ówczesny rząd też publicznie sprzeciwiał się zawarciu umowy z międzynarodowym konsorcjum.
Zobacz także:
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał polskiego eksportu rolnego
Zdaniem prezesa SBT, politycy sprzeciwiający się wydzierżawieniu spółce terminalu wskazywali jako pożądanego najemcę państwową Krajową Grupę Spożywczą. Ta jednak nie wzięła bezpośredniego udziału w przetargu. W opinii Różańskiego, unieważnienie przetargu wydłuży czas przygotowania terminalu do zwiększonych przeładunków.
„Hub jest przestarzały. Na domiar złego kilka lat temu wybuchł w nim pożar, który zniszczył część infrastruktury. W związku z tym konieczne są znaczne inwestycje” – podkreślił prezes SBT w rozmowie z „Pulsem Biznesu”.