Pojawiające się w mediach od wielu miesięcy spekulacje na temat tego, czy uda się uratować browar Leżajsk, a także kto zostanie jego nowym właścicielem, przerwały informacje sprzed kilku tygodni. Wówczas poinformowano, że znalazł się inwestor, a podkarpacki browar trafi w ręce brytyjskiej firmy Mycofeast. Z czasem wśród mieszkańców pojawiły się wątpliwości dotyczące działalności spółki, która teraz odniosła się do całej sprawy. Okazuje się również, że do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zgłoszono zamiar koncentracji.
/Marek Zajdler /East News
Jak w ubiegłym tygodniu informował Onet, po początkowej euforii spowodowanej ogłoszeniem zawarcia warunkowej umowy sprzedaży leżajskiego browaru, mieszkańcy zaczęli mieć sporo obaw odnośnie potencjalnego inwestora. – Wielu ludzi boi się też, że ten nowy inwestor to może być tak naprawdę jakaś „firma słup„, która naopowiada nam bajek, a po przejęciu cały zakład zburzy i zbuduje coś innego – powiedziała wówczas w rozmowie z serwisem Wanda Rakszawska-Stopyra, radna powiatowa z Leżajska.
Reklama
W czyje ręce trafi browar Leżajsk? Sprawą zajmuje się UOKiK
Transakcja nie może zostać sfinalizowana bez zgody UOKiK.
Z informacji dostępnych na stronie urzędu dowiadujemy się, że planowana koncentracja, czyli połączenie przedsiębiorców mające na celu przede wszystkim przyniesienie korzyści gospodarczych, ma polegać na utworzeniu przez „MFPL sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, Grupa Żywiec sp. z o.o. z siedzibą w Żywcu oraz B.V. Beleggingsmaatschappij Limba z siedzibą w Amsterdamie, Holandia, wspólnego przedsiębiorcy” – Hispaniolan sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie.
Tym samym, jak zauważa Onet, w skład spółki Hispaniolan będą wchodziły firmy z Korporacji Heineken (Grupa Żywiec i Beleggingsmaatschappij Limba) oraz przedsiębiorstwo Mycofeast.
Mniejszościowe udziały Grupy Żywiec w spółce
W rozmowie z Onetem Magdalena Brzezińska, dyrektorka ds. korporacyjnych w Grupie Żywiec, powiedziała, że grupa „sprzedaje udziały w spółce zarządzającej aktywami browaru„.
– Nasze udziały mniejszościowe w tej spółce nie będą w żaden sposób wpływać na działalność operacyjną prowadzoną przez Mycofeast w zakładzie w Leżajsku, która to znacząco się różni od naszej działalności biznesowej – wskazała M. Brzezińska. Dodała, że grupa „nie wyklucza współpracy w przyszłości stąd taka forma wniosku”.
Mycofeast komentuje przejęcie popularnego browaru. „Dbamy o przyszłość zakładu”
Do przejęcia browaru w Leżajsku odniosła się również spółka Mycofeast. W oświadczeniu przesłanym serwisowi portalspozwyczy.pl firma zapewnia, że „dba o przyszłość zakładu i dostrzega rolę, jaką odegrał w lokalnej społeczności”.
– Ponadto, jesteśmy przekonani, że Polska ma szansę odegrać rolę w rewolucji technologii żywności ze względu na swoje naturalne przewagi konkurencyjne: silną bazę rolniczą, podaż wykwalifikowanej siły roboczej oraz położenie w sercu Europy – czytamy w oświadczeniu cytowanym przez portalspozywczy.pl – Mycofeast został wybrany przez Grupę Żywiec w drodze konkursu, co chyba najlepiej świadczy o naszej wiarygodności – dodano.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL
