Adam Nawałka od pięciu lat pozostaje bez pracy. Były selekcjoner reprezentacji Polski miał ofertę z innej kadry narodowej. Zdecydował się jednak odmówić.
Adam Nawałka w latach 2013-2018 prowadził reprezentację Polski. Najbardziej w pamięci kibicom utkwiły występy piłkarzy na Euro 2016, gdzie biało-czerwoni weszli do ćwierćfinału i odpadli po rzutach karnych. Ich rywalem była wówczas Portugalia, która później została mistrzem Europy. Nawałka odszedł z kadry po nieudanym mundialu w Rosji. Wtedy po dwóch spotkaniach Polacy nie mieli już szansy na wyjście z grupy. Po trenowaniu drużyny narodowej doświadczony szkoleniowiec pracował jeszcze tylko w Lechu Poznań, lecz został zwolniony 31 marca 2019 roku z powodu kiepskich wyników.
Adam Nawałka miał ofertę z reprezentacji Syrii
Sensacyjne informacje w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą na platformie YouTube przekazał Adrian Mierzejewski, były reprezentant Polski. Okazuje się, iż był wypytywany o odpowiedniego trenera z Polski, który… mógłby prowadzić reprezentację Syrii. Początkowo Mierzejewskiego pytano o Czesława Michniewicza, ale później tamtejsi działacze stwierdzili, że chcą zatrudnić człowieka, który ma za sobą pracę w polskiej kadrze. Wówczas Nawałka mógł się tym pochwalić, a Michniewicz jeszcze nie.
– Pomyślałem: trener Nawałka. Agent zapytał, czy mógłbym zorganizować mu numer, a najlepiej zapytał samego trenera, czy chciałby przejąć reprezentację – podkreślił Mierzejewski, który osobiście skontaktował się z Nawałką.
Po chwili były piłkarz przedstawił, jak wyglądała reakcja trenera na ofertę z reprezentacji Syrii. Ponadto krótko wyjaśnił, kiedy nastąpił kontakt ze szkoleniowcem.
– Powiedziałem mu, że jest oferta z reprezentacji Syrii, tyle i tyle mogą zapłacić, czy byłby trener zainteresowany. To już było po epizodzie w Lechu Poznań. Odpowiedział: nie, nie, do czerwca chciałbym się wstrzymać – wspominał Mierzejewski.
Nawałka był przymierzany do reprezentacji Polski
W ostatnich latach często zmieniali się selekcjonerzy naszej kadry. Nie raz do powrotu był przymierzany właśnie Nawałka. Miało to miejsce m.in. przed zatrudnieniem… Michniewicza. Wtedy wielu dziennikarzy było przekonanych, że były trener Polaków ponownie będzie pełnił zaszczytną funkcję. Nigdy jednak do niej nie doszło. Na razie 66-latek pozostaje bez pracy.