Były wiceszef MSZ Piotr W. został zatrzymany w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych.
Siedziba MSZ
Piotrowi W. grozi do 10 lat więzienia.
Funkcjonariusze Delegatury CBA w Lublinie zatrzymało Piotra W., byłego wiceministra spraw zagranicznych, w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych
W komunikacie CBA czytamy, że „zatrzymany Piotr W. pełniący funkcję Sekretarza Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w latach 2019–2023, w ramach powierzonych obowiązków odpowiadając m. in. za problematykę konsularną oraz nadzorując zadania wykonywane przez Departament Konsularny, przekroczył swoje uprawnienia poprzez naruszenie obowiązujących w ministerstwie procedur związanych z rejestracją i obiegiem dokumentów. Ponadto, zatrzymany otrzymał zarzuty za podejmowanie nieuzasadnionych interwencji dotyczących przyspieszenia procedur wizowych oraz udostępnił osobie nieuprawnionej informacje objęte tajemnicą służbową”.
Postępowanie przygotowawcze w śledztwie prowadzonym przez funkcjonariuszy Delegatury CBA w Lublinie pod nadzorem tamtejszego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej dotyczy m.in. składania obietnic udzielenia korzyści majątkowych w zamian za pośrednictwo w załatwianiu spraw związanych z uzyskaniem pozwoleń na pobyt na terenie RP dla cudzoziemców, oraz bezprawnego wywierania wpływu na przebieg procedury wydawania pozwoleń przez osoby pełniące funkcje publiczne w MSZ.
Zatrzymany Piotr W. został doprowadzony do Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Lublinie, gdzie usłyszał zarzuty.
Wobec zatrzymanego prokurator zastosował wolnościowy środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 100 tysięcy zł.
Prokuratura Krajowa: Zatrzymany się nie przyznaje
Prokuratura Krajowa poinformowała w osobnymi komunikacie, że przedmiotem śledztwa są nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie kilkuset wiz w okresie półtora roku. W toku śledztwa ustalono, że nieprawidłowości odnotowano w polskich placówkach dyplomatycznych m.in. w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.
Piotr W. nie przyznaje się do zarzuconych mu czynów i skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy złożenia wyjaśnień.
