W obecnym okresie pobierania świadczeń świadczenie 800+ zostało wypłacone ponad 6,4 mln dzieci, na kwotę ponad 5,1 mld zł. Niektórzy odbiorcy otrzymują jedynie część całości świadczenia.
W kwietniu 2025 roku minie dziesiąta rocznica programu 500+. Na początku 2024 roku wartość świadczenia została skorygowana do 800 zł. Nowy cykl programu 800+ rozpoczął się na początku czerwca tego roku.
Którzy beneficjenci otrzymają 400 zł zamiast 800+?
Należy pamiętać, że istnieją okoliczności, w których niektórzy rodzice i opiekunowie pobierają mniej niż wynosi pełne prawo do świadczenia. Jak donosi Gazeta.pl, dzieje się tak na przykład w przypadku podziału urlopu rodzicielskiego. W takich przypadkach zasiłek 800+ jest dzielony po równo, więc każdy opiekun otrzymuje 400 zł.
Zdarzają się również sytuacje, w których Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) otrzymuje duplikaty wniosków na jedno dziecko. Następnie urząd kontaktuje się z wnioskodawcami w celu wyjaśnienia problemu duplikacji.
Platforma regularnie zgłasza nieścisłości w ponad 800 zgłoszeniach. Rodzice czasami podają nieprawidłowy numer PESEL swojego dziecka. ZUS otrzymuje również wnioski dotyczące jednego dziecka, które zawierają sprzeczne dane. Wszystkie te nieścisłości powodują opóźnienia w płatnościach do czasu wprowadzenia poprawek lub dostarczenia poprawnych danych.
Najnowsze dane ZUS wskazują, że w nowym okresie wsparciem 800+ objęto ponad 6,4 mln dzieci, co stanowi łączną kwotę ponad 5,1 mld zł. Jednocześnie złożono około 4,6 mln wniosków obejmujących prawie 7,1 mln dzieci. W poprzednim roku złożono nieco ponad 5 mln dokumentów.
Czy 800+ jest przeznaczone wyłącznie dla osób pracujących?
Przypomnijmy, że od kilku lat wnioski o świadczenie 800+ należy składać drogą elektroniczną za pośrednictwem: Platformy Usług Publicznych (PUE)/eZUS, bankowości internetowej, aplikacji mZUS lub portalu Emp@tia.
Niedawne dyskusje podkreślają sugestię Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) dotyczącą ograniczenia zasiłku 800+ dla pracujących rodziców. Sondaż SW Research dla „Wprost” przeprowadzony dwa tygodnie temu wskazuje, że większość Polaków popiera plan PSL (54,4%). 26,5% ankietowanych jest temu przeciwnych, a 19,2% nie ma zdania.