PlusLiga: Wilfredo Leon w oczach kolegów z Bogdanki LUK Lubin. Oto prawda – Siatkówka

Wilfredo Leon W ostatnich tygodniach Bogdanka LUK Lublin robiła furorę jako wyróżniająca się drużyna w sezonie 2024/25, w dużej mierze dzięki Wilfredo Leonowi, jak zauważyli jego koledzy z drużyny.

Siatkarze z Lublina zapewnili sobie już jedno trofeum, historyczne osiągnięcie dla klubu, wygrywając Challenge Cup. W finale Bogdanka LUK pokonała w obu meczach znaną włoską potęgę Cucine Lube Civitanova.

Marcin Komenda i Jan Nowakowski szczerze o Wilfredo Leonie

Przed rozpoczęciem sezonu 2024/25 Wilfredo Leon dołączył do klubu w Lublinie. Jest on wybitną postacią w międzynarodowej siatkówce, rozgrywającym reprezentacji Polski i po raz pierwszy stanął przed wyzwaniem rywalizacji w PlusLidze.

Szybko stało się jasne, że Leon był siłą napędową lubelskiej drużyny. Oczekiwania wobec niego zostały spełnione do tej pory w tym sezonie, a Bogdanka LUK pozostaje w walce o dalsze osiągnięcia.

Marcin Komenda, rozgrywający i kapitan Bogdanki LUK, ocenił znaczenie Leona dla drużyny w „Magazynie PlusLigi” dla Lig Siatkarskich na YT.

– Oczywiście, jesteśmy kolektywem, ale nie jestem typem, który przeinacza rzeczywistość. Rozumiem, jak wyjątkowym talentem jest Wilfredo Leon i jak wiele od niego zależy. Staramy się, aby ten zespół działał tak skutecznie, jak to możliwe, ale w sportach zespołowych to właśnie jednostki mogą zrobić decydującą różnicę. To one są w stanie wpłynąć na wynik na korzyść swojego zespołu. Musimy popchnąć Wilfredo do przodu, ponieważ jest on bez wątpienia wybitnym graczem. Wierzę, że pozostali gracze również w znacznym stopniu przyczyniają się do naszego sukcesu. Ostatnio graliśmy znakomicie i każdy wnosi swój wkład. To sprawia, że jestem najszczęśliwszy – zauważył rozgrywający reprezentacji narodowej.

W programie znalazł się również Jan Nowakowski, środkowy Bogdanki LUK, który wszedł na boisko w kluczowym momencie, odgrywając kluczową rolę w meczu ćwierćfinałowym z ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Zespół z Lublina triumfował w serii 2:1, zapewniając sobie miejsce w pierwszej czwórce drużyn PlusLigi.

Warto zaznaczyć, że jest to pierwszy taki przypadek w historii klubu.

– Chciałbym, żeby każdy miał okazję osobiście spotkać Wilfredo Leona. Jest absolutnie niezwykłą osobą, co sprawia, że praca z nim to prawdziwa przyjemność. Oprócz tego, że jest gwiazdą polskiej i światowej siatkówki, jest też kimś, z kim naprawdę przyjemnie się trenuje. Niektórzy sportowcy mogą mieć reputację wyjątkowych siatkarzy, ale niekoniecznie są tak przyjemni w szatni lub podczas wyczerpujących codziennych treningów, które znosimy. Tak, Wilfredo jest osobą, z którą naprawdę przyjemnie się współpracuje. Po spędzeniu czasu w szatni, nie tylko z Wilfredo, ale z całym zespołem, zdecydowanie nie możemy twierdzić, że mamy celebrytów, którzy nie są świadomi swoich celów lub tego, jak chcą grać na boisku. Po prostu dostarczamy siatkówkę wysokiej jakości jako zespół – wyraził środkowy blokowy Bogdanki LUK.

Najpierw Tauron Puchar Polski, potem próba sukcesu PlusLigi

Krajowe zawody osiągnęły już końcową fazę. Emocje mają się rozwinąć podczas Taur

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *