Sylwia Bomba dla „Wprost”: Dziękuję losowi za insulinooporność

Sylwia Bomba Sylwia Bomba od 20 lat zmaga się z trudnym i podstępnym przeciwnikiem, który, jak sama przyznaje, odebrał jej radość młodzieńczych lat. Dziś dziękuje za to losowi i postrzega to jako cenną lekcję życia. W wywiadzie dla „Wprost” opowiada o walce z tym zdradliwym zaburzeniem, swojej książce oraz życiu po diagnozie.

Paulina Cywka, „Wprost”: Kiedy zauważyła Pani, że coś niepokojącego dzieje się w Pani organizmie? Jakie były pierwsze symptomy wskazujące na to?

Sylwia Bomba: Od zawsze miałam problem z nadwagą i ciągle podejmowałam próby jej zredukowania. Korzystałam z różnych metod, aby pozbyć się zbędnych kilogramów. Pamiętam, że po raz pierwszy diety zaczęłam stosować, gdy miałam 15-16 lat. Mimo to, żadne moje wysiłki nie przynosiły oczekiwanych rezultatów. Żadne diety ani ćwiczenia, nawet te bardzo intensywne, nie działały.

Kiedy byłam w dwudziestce, biegałam codziennie po 15 kilometrów, a pomimo tego nie mogłam schudnąć. Pamiętam, że pewnego razu zapłaciłam dietetykowi za trzymiesięczny plan żywieniowy i treningowy, a po tych trzech miesiącach zamiast schudnąć, przytyłam 3 kilogramy. W pewnym momencie zaczęłam szukać pomocy u lekarzy. Chodziłam do różnych specjalistów. Otrzymywałam różne diagnozy i leczyłam się na różne schorzenia, w tym zespół policystycznych jajników. Bez skutku.

Kiedy nastąpił moment przełomowy?

12 lat temu trafiłam do jednego endokrynologa. Spojrzał tylko na moją twarz i stwierdził: „Wiem doskonale, co Pani dolega. Pani ma insulinooporność”. I powiedzmy, że od 12 lat jestem świadomą osobą z insulinoopornością, ale sądzę, że to zaburzenie towarzyszy mi od około 20 lat.

Więc pierwszym sygnałem była nadwaga, której pomimo wielu prób nie mogła się Pani pozbyć?

Tak. Ponadto nigdy nie odczuwałam sytości. Zawsze czułam głód. Mogłam zjeść cały obfity obiad, a po 30 minutach znowu byłam głodna. Innym sygnałem, który się pojawił, była ogromna senność po niektórych posiłkach. Dziś wiem, że to są typowe objawy insulinooporności.

Dlaczego Pani zdaniem

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *