Tempo wzrostu cen mieszkań spowolniło. Trwały trend na rynku?

Tempo wzrostu cen mieszkań, choć nadal pozostaje wysokie, będzie spadać w najbliższych miesiącach i kwartałach – prognozują eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). W większości miast wojewódzkich w III kwartale br. ceny nie wzrosły (w porównaniu z poprzednim kwartałem). Jednak roczna dynamika wzrostu cen mieszkań wciąż wyprzedza np. dynamikę wzrostu cen najmu czy dynamikę wzrostu wynagrodzeń. Zdjęcie

Ceny mieszkań hamują? Tempo wzrostu cen nieruchomości jest w różne w różnych regionach kraju. Zdj. ilustracyjne /123RF/PICSEL

Ceny mieszkań hamują? Tempo wzrostu cen nieruchomości jest w różne w różnych regionach kraju. Zdj. ilustracyjne /123RF/PICSEL Reklama

„W III kwartale br. wzrost cen mieszkań w ujęciu rocznym spowolnił pierwszy raz od początku 2023 r.” – wskazał Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) w analizie rynku mieszkaniowego. Jak wynika z danych, w ujęciu kwartał do kwartału w większości miast wojewódzkich ceny nie wzrosły.

Wzrost cen mieszkań wyższy niż dynamika wynagrodzeń

W grupie 17 największych miast ceny na rynku wtórnym wzrosły o 18 proc. r/r, a na rynku pierwotnym o 14 proc. r/r. Szczególne spowolnienie dynamiki cen odnotowano wśród ofert z drugiej ręki, wśród których roczny wzrost obniżył się o ponad 5 pkt. proc. względem poziomów notowanych w poprzednim kwartale. „W III kwartale nominalny wzrost cen sprzedaży mieszkań był też wyższy niż dynamika wynagrodzeń, która w tym okresie wynosiła ok. 10 proc., ale w ujęciu rocznym spowolnił pierwszy raz od początku 2023 r.” – podał PIE.

Reklama

Jak wynika z analizy, w większości miast wojewódzkich w porównaniu z poprzednim kwartałem ceny nie wzrosły. Na rynku pierwotnym tylko w Bydgoszczy, Krakowie, Szczecinie oraz Zielonej Górze wystąpił wzrost cen większy niż 3 proc. w ujęciu kwartalnym. W pozostałych miastach wojewódzkich ceny pozostały na poziomie z poprzedniego kwartału lub nieznacznie spadły. Na rynku wtórnym w 13 spośród 17 miast ceny nie zmieniły się lub były niższe w porównaniu z poprzednim kwartałem. Natomiast w Warszawie w porównaniu z II kwartałem ceny na rynku pierwotnym pozostały na takim samym poziomie, a na rynku wtórnym spadły o 1 proc.

Gdzie mieszkania są najtańsze? Kilka miast wciąż się wyróżnia

W Warszawie średnia cena ofertowa za 1 m kw. na rynku wtórnym wyniosła 18,7 tys. zł, zaś na rynku pierwotnym 17,5 tys. zł. W stolicy w ujęciu rocznym ceny wzrosły o 17 proc. na obu rynkach. Na rynku pierwotnym jedynie w Rzeszowie średnia cena utrzymuje się poniżej poziomu 10 tys. zł za 1 m kw. mieszkania. Na rynku wtórnym średnie ceny poniżej 9 tys. zł za m kw. są w Łodzi, Zielonej Górze i Bydgoszczy.

„W kolejnych miesiącach spodziewamy się dalszego spowolnienia wzrostu cen, nie tylko w ujęciu kwartalnym, ale również rocznym. Wiele wskazuje na to, że dynamika roczna konsekwentnie będzie zmierzać do poziomów jednocyfrowych w kolejnych kwartałach. (…) Według zapowiedzi NBP do obniżki stóp procentowych może dojść dopiero w połowie 2025 r., a konsensus wskazuje, że do końca 2025 r. stopy spadną o 75 pkt. bazowych. Brak perspektywy mocnej obniżki oznacza, że w 2025 r. nie będziemy mieli do czynienia ze znacznym wzrostem zdolności kredytowej Polaków, a co za tym idzie – zwiększonym popytem na zakup mieszkania” – przewidują autorzy raportu.

W ocenie PIE, mimo że podaż nowych ofert sprzedaży mieszkań spada od dwóch kwartałów, to wciąż pozostaje na wysokim poziomie. Jak podał instytut, od początku 2024 r. średnia tygodniowa liczba nowych ofert spadła o 11 proc. i w III kwartale 2024 r. wyniosła 8 tys. „Pomimo spadków jest to poziom wyższy niż średnia odnotowana od połowy 2022 r. do końca 2023 r., która wynosiła 7 tys. ofert tygodniowo. Obserwowane obecnie ograniczenie oferty dotyczy w szczególności rynku pierwotnego, na którym oferta zmniejszyła się o 15 proc. r/r.” – zauważono w raporcie.

Oferta mieszkań przeznaczonych na sprzedaż nie będzie rosnąć

Kolejne miesiące mogą – w opinii PIE – przynieść dalsze ograniczenie oferty mieszkań na sprzedaż. „Obecnie rozpoczyna się okres, w którym na rynek będą wchodzić mieszkania budowane w latach 2022-2023. Ten okres charakteryzował się niską aktywnością deweloperów – rozpoczęto wtedy budowę odpowiednio 200 tys. i 190 tys. mieszkań, najmniej od 2016 r. GUS szacuje, że wybudowanie mieszkania trwa ok. 2 lata, można więc oczekiwać, że w kolejnych kwartałach podaż nowych ofert sprzedaży mieszkań nie będzie rosnąć” – wskazali autorzy raportu.

Roczny wzrost cen mieszkań pozostaje znacznie wyższy niż wzrost cen najmu, chociaż w III kwartale jego dynamika mocno spowolniła. Jak wynika z analizy PIE, jeszcze w I i II kwartale 2024 r. roczny wzrost cen sprzedaży mieszkań w siedmiu największych miastach przekraczał 20 proc. i osiągnął rekordowy poziom 22,5 proc. w II kwartale br. Obecnie obserwowany wzrost spowolnił do poziomu 16 proc. względem analogicznego okresu rok wcześniej, co oznacza spadek o ponad 5 pkt. proc. względem II kwartału 2024 r. W ujęciu kwartalnym roczna dynamika cen mieszkań najmocniej obniżyła swój poziom w Krakowie – wzrosty cen są tam mniejsze na obu rynkach o ponad 10 pkt. proc.

Co z cenami najmu? Już nie rosną tak szybko

Z kolei ceny najmu mieszkań w siedmiu największych miastach wzrosły średnio o 3 proc. w ujęciu rocznym. Jak podał PIE, jest to wyższy wzrost niż w poprzednim kwartale. W mieszkaniach z najpopularniejszego segmentu wielkościowego, tj. 40-60 m kw., który stanowi około 40 proc. oferty, przeciętna cena najmu wyniosła 2,8 tys. zł w największych miastach poza Warszawą i 3,7 tys. zł w Warszawie. W stolicy ceny najmu najmocniej wzrosły w najmniej popularnych segmentach – w segmencie do 25 m kw. o 6 proc. r/r., a w segmencie powyżej 90 m kw. – o 8 proc. r/r. W pozostałych segmentach wzrosty nie przekraczały 3 proc. r/r. W pozostałych sześciu największych miastach jedynie w segmencie mieszkań większych niż 90 m kw. ceny wzrosły o ponad 4 proc. w ujęciu rocznym.

„W III kwartale 2024 r. liczba mieszkań na wynajem w siedmiu największych miastach wzrosła nieznacznie – o 2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 r. Głównym czynnikiem, który miał wpływ na większą liczbę ogłoszeń, był znaczny wzrost liczby ofert w Warszawie (6 proc. r/r). Bez uwzględnienia stolicy, podaż ofert najmu byłaby na podobnym poziomie co rok wcześniej. W ujęciu kwartalnym liczba nowych ofert najmu wzrosła w siedmiu miastach o 8 proc., co jest związane z rozpoczęciem roku akademickiego” – zaznaczono.

W przypadku rynku najmu mieszkań roczny wzrost cen (w przeliczeniu na 1 m kw.) pozostaje na stabilnym poziomie. Od czterech kwartałów dynamika r/r na rynku najmu w największych miastach oscyluje między 3 proc. a 3,5 proc. „Ze względu na stabilny wzrost cen najmu oraz spowalniającą dynamikę cen sprzedaży, różnica między oboma wskaźnikami w III kwartale 2024 r. zmniejszyła się do 13 pkt. proc. i jest na podobnym poziomie jak pod koniec 2023 r.” – poinformował PIE.

***

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. ”Wydarzenia'”: Rosnące ceny energii wywindują inflację w górę. Rząd planuje zamrożenie cen Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *