Strażacy biorący udział w akcji powodziowej na południu Polski tankują za darmo na stacjach Orlenu. Inicjatywa koncernu dotyczy również innych służb uczestniczących w działaniach powodziowych, m.in. policji. Akcja prowadzona jest w województwie dolnośląskim, śląskim oraz opolskim. A wkrótce również w Małopolsce.
/Bartłomiej Magierowski /East News
Stacje paliw Orlenu nie pobierają opłat za tankowanie wozów bojowych, ale także pomp i sprzętu Państwowej Straży Pożarnej (PSP). Za benzynę nie płacą też jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych oraz innych służb podległych MSWiA uczestniczących w działaniach powodziowych, m.in. wozy policyjne biorące udział w akcji.
Kawa i herbata za darmo
Dodatkowo wszyscy, których obejmuje akcja mogą bezpłatnie wypić na stacjach benzynowych gorące napoje. “Zapraszamy ich też na kawę i herbatę. Dziękujemy za waszą ciężką pracę. Uważajcie na siebie” – brzmi wpis Orlenu w sieciach społecznościowych.
Reklama Rozwiń
Za gest Orlenu podziękował premier Donald Tusk. – Bardzo dziękuję, to bardzo nam ułatwi i spowoduje z punktu widzenia służb, że te nasze przedsięwzięcia będą bardziej oszczędne, ekonomiczne. Dziękuję za to. Dziękuję za tę solidarność – powiedział szef rządu podczas spotkania powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu.
Premier zapowiedział też, że bezpłatne paliwo dla służb będzie dostępne także na wybranych stacjach benzynowych w Małopolsce, „tam, gdzie również potrzebne są akcje”.
Pomagają strażacy z całej Polski
Do regionów dotkniętych kataklizmem zjeżdżają jednostki straży pożarnej z całej Polski. Skutki powodzi pomagają usuwać strażacy m.in. OSP z Jarocina, Ludwinowa i Witaszyc. Trwa też akcja “Ochotnicy, ochotnikom”, którą prowadzi Związek Ochotniczych Straży Pożarnych RP, a celem jest wsparcie strażaków z jednostek dotkniętych powodzią. W pierwszej kolejności do OSP przekazywane są motopompy i agregaty prądotwórcze pozyskane od darczyńców.
W Sieradzu, na terenie ośrodka szkoleniowego Państwowej Straży Pożarnej (PSP) powstała Doraźna Baza Koncentracji Sił i Środków Centralnego Odwodu Operacyjnego. Dotarło do niej 30 zastępów strażaków (120 osób) z woj. kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i podlaskiego.
Wszyscy czekają na dalsze dyspozycje. Jak wyjaśniło biuro prasowe łódzkiej PSP, celem koncentracji strażaków w Sieradzu jest skrócenie czasu ich dojazdu do rejonów na południu kraju, gdzie mogą być potrzebni w związku z zagrożeniem powodziowym.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL