Według doniesień naukowców, od połowy ubiegłego wieku obserwujemy spadek liczebności pożytecznych zapylaczy. Cemex Polska świadomy niezwykle ważnej roli pełnionej przez pszczołowate angażuje się w działania wspierające ich ochronę i dzieli się wynikami przeprowadzonych prac.
W Polsce żyje 480 gatunków zapylaczy, a aż 70 z nich można spotkać na łące kwietnej w Cementowni Cemex w Chełmie. Podczas przeprowadzonej w 2023 r. inwentaryzacji przyrodniczej specjalista ds. owadów zarejestrował aż 320 osobników pszczołowatych, niekiedy rzadkich i interesujących.
– Wśród gatunków zaobserwowanych na terenie Cementowni Chełm znalazła się między innymi samica Miesiarki niedopaski (Megachile versicolor) – mówi Mikołaj Borański badacz owadów zapylających. – Miesiarka ta, podobnie jak niemal wszystkie krajowe gatunki tego rodzaju, buduje gniazda wyściełając je fragmentami liści, które wycina za pomocą swoich żuwaczek – dodaje.
Na łące potwierdzono także obecność Murarki makowej, wykładającej gniazda płatkami kwiatów, Makatki siedmiozębnej gniazdującej w pustych pędach roślin oraz Kornutki wykowej tworzącej rozgałęzione ziemne gniazda o głębokości nawet 30 centymetrów. Jednak to nie zwyczaje tych owadów czynią je tak cennymi.
Owady zapylające to organizmy, które są podstawą funkcjonowania większości ekosystemów lądowych. Bez tych kluczowych w świecie przyrody organizmów, znaczna część roślin miałaby ogromny problem z rozmnażaniem się – mówi Mikołaj Siemaszko Specjalista ds. owadów zapylających w warunkach miejskich z firmy Łąki Kwietne. – Zapylacze są też istotną częścią łańcuchów troficznych – stanowią źródło pożywienia dla wielu grup organizmów – dodaje.
By wesprzeć pszczołowate od 2021 r. firma Cemex utrzymuje na swoim terenie łąki o powierzchni 8000 m2. Jesienią ubiegłego roku dosiano kolejne 1000 m2, by powiększyć ostoję dla pszczół. Na terenie zakładu posadowiono również dwa hotele dla owadów oraz sandarium, czyli siedlisko dla dzikich pszczół gniazdujących w glebie, szczelinach skalnych i martwym drewnie.
– Jesteśmy świadomi, że w wielu przypadkach raz podjęte wysiłki na rzecz wsparcia bioróżnorodności nie wystarczą, by utrzymać pozytywne efekty dla świata przyrody – mówi Anna Wojtczak Specjalistka ds. Ochrony Środowiska i Zrównoważonego Rozwoju Cemex – Dlatego też działamy długoterminowo i dużą uwagę przywiązujemy do monitorowania efektów – dodaje.
Jak pokazują wyniki inwentaryzacji podjęte działania sprzyjają owadom zapylającym, a przemysł nie musi być wrogiem różnorodności biologicznej, wręcz przeciwnie, może ją aktywnie wspierać.
REKLAMA: REKLAMA: REKLAMA: