Regulacje rynku teleporad to warunek bezpieczeństwa pacjentów

Regulacje rynku teleporad to warunek bezpieczeństwa pacjentów Teleporady stały się istotnym elementem polskiego systemu ochrony zdrowia, szczególnie w czasie pandemii COVID-19, przynosząc wiele korzyści w postaci poprawy dostępności do świadczeń zdrowotnych.

Dla wielu pacjentów, zwłaszcza tych z ograniczoną mobilnością lub mieszkających na terenach wiejskich, telemedycyna okazała się niezastąpionym wsparciem. Jednakże brak odpowiednich regulacji prawnych na rynku teleporad stwarza dzisiaj poważne zagrożenia zarówno dla pacjentów, jak i uczciwych podmiotów świadczących te usługi.

Według danych receptomat.pl 45 proc. pacjentów korzystających z teleporad telefonicznych to mieszkańcy wsi i miast poniżej 100 tys. mieszkańców. Jednak pomimo potencjału, jaki niesie telemedycyna, na rynku funkcjonują podmioty bezwzględnie wykorzystujące luki prawne do prowadzenia działalności, która naraża pacjentów na poważne ryzyko zdrowia lub nawet życia. Brak precyzyjnych regulacji umożliwia m.in. przepisywanie preparatów o potencjale uzależniającym. Jak zauważa Małgorzata Suska, Dyrektor Generalna e-Koalicji dla Telemedycyny: „Nieuczciwe praktyki niektórych podmiotów szkodzą wizerunkowi całej branży, która w rzeczywistości odgrywa bardzo ważną rolę w zapewnieniu dostępności opieki medycznej. Telemedycyna jest jednym z niewielu rozwiązań, które mogą skutecznie odciążyć coraz bardziej niewydolny system ochrony zdrowia, zwłaszcza w kontekście starzejącego się społeczeństwa i rosnącego za tym zapotrzebowania na usługi medyczne. Jednak, aby mogła w pełni realizować swój potencjał, konieczne jest wprowadzenie przejrzystych i precyzyjnych w treści regulacji, które uchronią pacjentów przed nieuczciwymi praktykami”. Podkreśla również, że media, zazwyczaj skupiając się na skrajnych przypadkach, nie uwzględniają kontekstu i działań profesjonalistów pracujących zgodnie z zasadami etyki i prawa.

Nie można pominąć także innego problemu, o który mówi Suska: „Organy kontrolne działają wybiórczo i często mało skutecznie. Ci, którzy chcą działać legalnie i pomagać pacjentom, dostosowują się do wytycznych organów, natomiast ci, którzy chcą wyłącznie maksymalizować dochody, zakładają kolejne portale, pogłębiając polaryzację rynku. Z jednej strony mamy więc coraz lepiej funkcjonujące podmioty, które i tak funkcjonowały dobrze, a z drugiej – coraz bardziej niebezpieczną szarą strefę”.

Jak podkreśla Magdalena Osińska-Kurzywilk, Prezes Zarządu Koalicji „Na pomoc niesamodzielnym”: „Dzięki teleporadom opiekunowie osób starszych, przewlekle chorych i często już niesamodzielnych mogą szybciej reagować na potrzeby pacjentów, nie narażając ich na trudności związane z dojazdami czy oczekiwaniem w placówkach. W przypadku pacjentów niesamodzielnych telemedycyna staje się narzędziem, które umożliwia znaczącą poprawę jakości ich życia, odciąża również opiekunów, którzy często sami są obciążeni innymi obowiązkami. Niemniej jednak, brak przejrzystych regulacji stwarza ryzyko dla pacjentów i podważa zaufanie do tego sektora, który przecież powinien być synonimem bezpieczeństwa i profesjonalizmu”.

Zdaniem Osińskiej-Kurzywilk podczas teleporady lekarz powinien rozmawiać telefonicznie z pacjentem i ewentualnie jego opiekunem, aby lepiej zrozumieć jego potrzeby i dokładnie ocenić stan zdrowia. „Bezpośrednia rozmowa daje możliwość wyjaśnienia wątpliwości, przeprowadzenia szczegółowego wywiadu medycznego i zbudowania relacji zaufania między lekarzem a pacjentem. Jest to kluczowy element telemedycyny, który przyczynia się do zapewnienia wysokiej jakości usług medycznych oraz minimalizacji ryzyka błędów diagnostycznych”. – tłumaczy Osińska-Kurzywilk.

Zarówno pacjenci, jak i profesjonaliści medyczni oczekują od resortu zdrowia podjęcia natychmiastowych działań w celu uporządkowania zasad świadczenia teleporad. Dialog z interesariuszami oraz wspólna praca nad regulacjami mogą stworzyć solidne fundamenty nowoczesnego systemu ochrony zdrowia.

Jak podkreśla Małgorzata Suska: „My mamy niezbędną do stworzenia skutecznych regulacji wiedzę, a resort ma odpowiednie do tego narzędzia. Powinniśmy skupić się na budowaniu rozwiązań systemowych, które pozwolą telemedycynie rozwijać się w sposób odpowiedzialny i nowoczesny, przy jednoznacznej marginalizacji przestępców w sieci, którzy zawsze będą próbowali wykorzystać lukę prawną lub opieszałość nadzorcy, żeby szybko zarobić. Bez współpracy system ochrony zdrowia nie będzie w stanie sprostać wyzwaniom demograficznym i organizacyjnym, które przed nami stoją. Telemedycyna jest przyszłością, ale jej rozwój musi odbywać się z troską o dobro i bezpieczeństwo pacjentów, przy uwzględnieniu szybko zmieniających się uwarunkowań w internecie”.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *