Co roku w Polsce rozpoznawanych jest nawet 1200 nowych przypadków nowotworów dziecięcych. Rozwijają się one znacznie szybciej niż te występujące u dorosłych i często bywają mylone z innymi przypadłościami wieku dziecięcego. Tak było właśnie w przypadku Uli, Adama i Igora, u których ból kończyn początkowo nie był diagnozowany jako nowotwór.
W związku z Międzynarodowym Dniem Nowotworów Dziecięcych Klinika Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka prowadzi kampanię (P)okaż serce, która ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat nowotworów dziecięcych oraz wagi ich wczesnego rozpoznawania.
Nowotwory u dzieci wciąż stanowią temat, który jest mało znany dla większości społeczeństwa. Jak wynika z badania[1] przeprowadzonego przez ABR SESTA i SYNO Poland na zlecenie Kliniki Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży w Instytucie Matki i Dziecka, aż 20% dorosłych Polaków nie potrafi wymienić żadnego objawu mogącego świadczyć o chorobie onkologicznej u dzieci, a aż 59% deklaruje, że nie posiada wystarczającej wiedzy na temat nowotworów dziecięcych.
Początki choroby zdają się niegroźne
Wczesne diagnozowanie nowotworów u dzieci może być trudne, ponieważ objawy kliniczne są bardzo różnorodne i zależą głównie od rodzaju, umiejscowienia, stopnia zaawansowania i tempa wzrostu nowotworu. Początek choroby bywa niecharakterystyczny lub bardzo dyskretny, ponadto jej symptomy często mylone są z innymi, bardziej prozaicznymi dolegliwościami wieku dziecięcego.
Tak właśnie było w przypadku 16-letniego Adama, podopiecznego Kliniki Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka.
– Ból w kolanie, na który zaczął uskarżać się nasz syn w pierwszej kolejności został zdiagnozowany jako konflikt rzepkowo-udowy, a Adama skierowano na rehabilitację. W trakcie zabiegów na udzie pojawiło się zgrubienie, które wyglądało jak napięcie mięśnia po intensywniejszych ćwiczeniach. Niestety, noga dalej bolała, zwłaszcza w nocy. Zmiana na udzie nie znikała. Po dwóch miesiącach lekarz wykonał ponownie USG i wtedy po raz pierwszy nabrał podejrzenia, że powstała zmiana może być czymś bardzo poważnym – guzem – opowiada mama Adama, pani Edyta.
W trybie pilnym chłopiec został skierowany na oddział onkologiczny. Po wykonanych badaniach i biopsji Adam i jego rodzice usłyszeli diagnozę: nowotwór złośliwy kości udowej (osteosarcoma). Konieczny był zabieg resekcji guza w kości i założenie endoprotezy onkologicznej.
Podobnie było w przypadku 9-letniego Igora, u którego również rozpoznano osteosarcomę kości udowej. Choroba wkroczyła w życie dziecka nagle. Aktywny, kochający sport chłopiec pewnego dnia, po zabawie w aquaparku zgłosił opiekunom, że boli go noga. – Początkowo sądziliśmy, że jest to wynik bardzo intensywnych wakacji, podczas których Igor był bardzo aktywny. Pomimo wstępnych prób leczenia fizjoterapeutycznego, ból powrócił i nasilił się, co skłoniło nas do konsultacji ortopedycznej. Diagnostyka obejmująca rezonans magnetyczny, a następnie biopsję doprowadziła do diagnozy – nowotwór złośliwy kości. Leczenie było szybkie i intensywne. Niestety chemioterapia nie przyniosła oczekiwanych rezultatów i ostatecznie niezbędna okazała się amputacja nogi – wyjaśnia pan Jacek, tata Igora.
Dziś chłopiec przystosowuje się do nowej rzeczywistości. Dzięki operacji uciążliwy ból miną, a Igor wraca do zdrowia i sprawności fizycznej, korzystając z nowoczesnej protezy.
Z kolei u 16-letniej Uli ból w nadgarstku został w pierwszej kolejności zdiagnozowany jako zapalenie prostowników, a w ramach leczenia założona została orteza i przepisane dość silne leki przeciwbólowo-przeciwzapalne.
– Początkowo leczenie zdawało się przynosić rezultaty, a utrzymujący się ból tłumaczyliśmy faktem, że leczenie stanu zapalnego wymaga czasu. Po półtora miesiąca objawy zaczęły mocno narastać, pojawiły się bóle nocne. Konieczne było dalsze diagnozowanie. Uli zostały przeprowadzone podstawowe badania, USG, RTG i rezonans, a następnie biopsja. Tydzień później wyniki badania potwierdziły osteosarcomę – wyjaśnia mama dziewczynki, pani Anna.
Ula przeszła nietypowy zabieg usunięcia nowotworu przedramienia z jednoczasową rekonstrukcją kości. Dziś dziewczyna wraca do zdrowia i wspiera w procesie leczenia swoich kolegów z oddziału.
Na co należy zwrócić uwagę?
Wszystkie te przypadki mają wspólny mianownik – ból kończyn. Jest to jednak tylko jedna z oznak, która może świadczyć o chorobie. Jest szereg symptomów, które powinny zwrócić uwagę opiekunów dzieci i lekarzy pierwszego kontaktu. Należą do nich m.in. nieuzasadniona utrata wagi, długotrwała gorączka bez wyraźnej przyczyny czy ból, który nie ustępuje po odpoczynku, nasila się w nocy i powoduje trudności w wykonywaniu codziennych czynności. Ponadto różnego rodzaju obrzęki, zwłaszcza w okolicach brzucha lub kończyn, które mogą wskazywać na obecność guza, problemy z oddawaniem moczu lub stolca, czy nieustępujące objawy infekcji, np. wyciek z ucha lub uporczywy kaszel.
Dlatego tak ważne jest, aby rodzice, opiekunowie, a także lekarze pierwszego kontaktu wiedzieli, jakie symptomy powinny wzbudzić ich czujność.
– Warto pamiętać, że jeśli zaordynowana terapia nie przynosi rezultatów, należy przeprowadzić dodatkowe badania i zweryfikować pierwotnie postawioną diagnozę. Zawsze lepiej przeprowadzić o jedno badanie za dużo niż za mało. Wczesne wykrycie choroby i prawidłowe jej leczenie dają dzieciom większą szansę, na szybki powrót do zdrowia – tłumaczy prof. Anna Raciborska, Kierownik Kliniki Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży w Instytucie Matki i Dziecka.
Kampania społeczna (P)okaż serce
W związku z obchodzonym 15 lutego Międzynarodowym Dniem Nowotworów Dziecięcych Klinika Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka zaprasza do dołączenia do kampanii społeczno-edukacyjnej (P)okaż serce. Jej celem jest zwiększenie świadomości społecznej dotyczącej chorób onkologicznych u dzieci i wagi ich wczesnej wykrywalności, a także okazanie wsparcia dzieciom i młodzieży z nowotworami. Jak można dołączyć do akcji? Wystarczy dodać na swoje konto w mediach społecznościowych zdjęcie dłoni złożonych w symbol serca, opatrzyć hasztagami #pokazserce #onkoimid i zaprosić do dołączenia do akcji przynajmniej jedną osobę.
Akcję promuje spot ukazujący temat z perspektywy dzieci z doświadczeniami choroby nowotworowej, w których początkowo budziła strach. Film można zobaczyć w internecie oraz w social mediach. Powstała również strona internetowa www.pokazserce.pl, na której wszyscy zainteresowani mogą znaleźć rzetelne i aktualne informacje dotyczące nowotworów dziecięcych, wsparcia dzieci oraz ich najbliższych w tym trudnym czasie czy adresy ośrodków leczenia.
Honorowy patronat nad kampanią objęła Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak. Partnerami akcji są również Stowarzyszenie Sarcoma, instytut badawczy ABR SESTA, SYNO Poland, portal edukacyjny Librus, Instytut Monitorowania Mediów S.A., Stowarzyszenie Amp Futbol, Polskie Towarzystwo Psychoonkologiczne, kino Stacja Falenica oraz PKP Intercity.
W realizację działań na rzecz kampanii zaangażowali się również Good One PR i agencja graficzna Diea, agencja Seofly, studio nagraniowe NOBOCOTO, studio Black Photon, Pro Makeup Artist Kornelia Głaszcz, fotoadhd.pl Igor Kohutnicki.
Patronat medialny nad kampanią objęli medonet.pl, mjakmama24.pl, natemat.pl, ohme.pl, poradnikzdrowie.pl, rynekzdrowia.pl, wprost.pl, zwrotnikraka.pl, gazeta codzienna Fakt i fakt.pl.
Kampanię wspierają Anna i Robert Lewandowscy, którzy gościnnie wystąpili w spocie. Wszystkie informacje na temat kampanii, a także materiały edukacyjne znajdują się na stronie www.pokazserce.pl