Polacy mają silną skłonność do wybierania kiełbasek. Dla wielu stanowią one doskonały wybór na śniadanie. Są łatwe i szybkie w przygotowaniu, ale czy są naprawdę odżywcze? Biotechnolog ostrzega, aby zachować ostrożność i dzieli się zaskakującą anegdotą ze swojej przeszłości.
Dr Karolina Kowalczyk, biotechnolog i dietetyk, chętnie dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat zdrowego odżywiania i powszechnie spożywanych produktów spożywczych. W jednym ze swoich opublikowanych artykułów zwróciła uwagę na kiełbaski uwielbiane przez Polaków. W towarzyszącym filmie opowiedziała o zdarzeniu, które miało miejsce w czasie jej studiów. Jej rewelacje mogą zaskoczyć wielu.
Kiełbaski oczyszczone płynem do mycia naczyń
Podczas gdy dr Karolina Kowalczyk była jeszcze na studiach, zajmowała stanowisko w dziale mięsnym w sklepie spożywczym. Została zmuszona – pod groźbą zwolnienia – do „ożywienia” kiełbasek.
„Kierownik sklepu dostarczył 20 kilogramów parówek śniadaniowych, zapakowanych w hermetyczny worek. Czego się od nas oczekiwało? Dosłownie wrzucić parówki do zlewu, opłukać wodą, umyć Ludwikiem, a następnie rozpakować i umieścić na ekspozycji chłodniczej. Kiedy otworzyłem worek, wyciekła z niego śluzowata substancja o słonym zapachu. Generalnie […] coś odrażającego […] umyłem parówki […] i otrzymałem informację od kierownika zmiany, że kilogram tych parówek kosztuje 2,50 zł” – opowiada ekspert w materiale.
„Oferta” na kiełbaski stała się dość popularna, wzbudzając duże zainteresowanie wśród klientów sklepu. Wśród chętnych do zakupu była matka z trójką dzieci, która zamówiła pięć kilogramów produktu. „Poczułam gulę w gardle i powiedziałam jej: »Nie mogę ci sprzedać tych kiełbasek […], bo są myte Ludwikiem«. Kierownik podsłuchał i zostałam zwolniona z pracy” – dodaje.
Na co należy zwrócić uwagę przy zakupie kiełbas?
Jaka jest „lekcja” z opowieści eksperta? Przede wszystkim należy zachować ostrożność podczas zakupów w dziale mięsnym, szczególnie biorąc pod uwagę nieopakowane produkty bez daty ważności. W takich przypadkach zawsze zaleca się zapytanie sprzedawcy, czy produkt jest naprawdę świeży. Dokładnie go obejrzyj i powąchaj, zanim włożysz go do koszyka.
