To już drugi tydzień korekty na warszawskim parkiecie. Flagowy indeks GPW pogłębił w nim spadki i licząc od początku roku, jest już notowany blisko neutralnego poziomu. Piątek skończył się jednak na plusie. Gwiazdą sesji została spółka Leszka Czarneckiego, która chce wypłacić ogromną dywidendę.
WIG20 zyskał 0,66 proc. do 2351,65 pkt., WIG był wyżej o 0,4 proc. i jest na 80 199,54 pkt. Z kolei mWIG40 jest na 6 181,25 pkt., po spadku o 0,35 proc., natomiast sWIG80 zameldował się na 23 783,8 pkt., tracąc w piątek 0,26 proc. Obroty wyniosły 1,34 mld zł, z czego 1,17 mld dotyczyło WIG20.
W bilansie tygodnia WIG20 spadł o 3,01 proc., WIG był niżej o 2,22 proc. mWIG40 stracił 1,11 proc., a sWIG80 spadł o 0,74 proc. Stopy zwrotu od początku roku wyglądają następująco: WIG20 0,37 proc., WIG 2,22 proc., mWIG40 6,85 proc., a sWIG80 3,84 proc.
W piątek rynki reagowały na raport z rynku pracy USA. Liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w USA wzrosła w lutym o 275 tys. Oczekiwano zwyżki o 200 tys. Jednak łączna rewizja w dół za poprzednie 2 miesiące to aż 167 tys.
Właśnie rewizje osłabiły w pierwszej reakcji dolara i wsparły indeksy akcyjne. Po godzinie kurs eurodolara powrócił do poziomów sprzed publikacji NFP. Na Wall Street, S&P500 i Nasdaq rosły po otwarciu sesji kontynuując śrubowanie rekordów. W końcu w tym tygodniu do fiesty na rynkach dołączyły byki z GPW i wydźwignęły WIG20 z dziennych spadków, i to przy słabszej ostatecznej postawie giełd europejskich. Bilans tygodnia na GPW pozostał jednak mocno ujemny.
"Mamy do czynienia z bardzo dobrymi warunkami makro, dezinflacją, zbliżającym się zwrotem w polityce monetarnej, stabilnym wzrostem zysków i entuzjazmem wobec sztucznej inteligencji” – powiedział Patrick Spencer analityk akcji w Baird.
W WIG20 finalnie zyskały kursy 14 spółek, a jednej (Dino) był neutralny. Najwięcej wzrósł kurs mBanku (3,12 proc.) oraz CD Projektu (2,74 proc.). Tego drugiego po tym, jak analityk z Noble Securities wydał rekomendację “kupuj” dla akcji producenta „Cybepunka 2077”. Cenę docelową wyznaczył na 192,8 zł.
Mocne były jeszcze notowania PGE (2 proc.), a także Kruka (1,84 proc.). Ponad 1 proc. zyskały jeszcze ceny akcji Allegro, Aliora i Orlenu. Słabiej zaprezentowały się inne surowcowe spółki: JSW (-0,17 proc.), KGHM (-0,59 proc.). Pod kreską w WIG20 były jeszcze, Cyfrowy (-0,14 proc.), PKO (-0,22 proc.) i Pepco (-1,28 proc.). Zarząd Aliora zaproponował wypłatę dywidendy na poziomie 4,42 zł za akcję – byłaby to pierwsza wypłata od debiutu banku na giełdzie.
Na szerokim rynku warto zwrócić uwagę na BOŚ (-13,04 proc.), który rozczarował inwestorów wynikami za IV kwartał. Z drugiej strony był Getin Holding (38,46 proc.), który ogłosił, że zarząd spółki zaproponuje walnemu zgromadzeniu wypłatę dywidendy w wysokości 0,27 zł brutto na akcję. Przed podaniem informacji akcje kosztowały 0,52 zł, czyli wypłata, jeśli dojdzie do skutku da blisko 52 proc. stopy dywidendy. To nie pierwsza taka sytuacji w Getinie, który zdaje się przede wszystkim transferować kapitał do głównego akcjonariusza – Leszka Czarneckiego.
Ponadto mocno podrożały akcje Rankprogress (30 porc.), jednego z mniejszych deweloperów na GPW, który zawarły umowy dotyczące realizacji wspólnej inwestycji mieszkaniowej z dużym Archicomem. Spadł kurs Torpolu (-5,15 proc.) po publikacji przez spółkę wstępnych wyników za 2023 r.
Michał Kubicki