UBS szuka oszczędności. Szwajcarski bank zamierza zredukować zatrudnienie o 25-30 proc. byłych pracowników Credit Suisse. Oznacza to zwolnienia od 30 do 35 tys. osób zatrudnionych w oddziałach firmy na całym świecie.
Po przejęciu Credit Suisse przez UBS szwajcarski gigant zapowiedział nowy program cięć kosztów. W praktyce oznacza to pięć fali zwolnień w tym roku: w czerwcu, sierpniu, wrześniu, październiku i listopadzie, podaje agencja Reuters, powołując się na doniesienia gazety "SonntagsZeitung". Likwidacja miejsc pracy ma przynieść oszczędności rzędu 10 mld dolarów.
Według informacji prasowych redukcja zatrudnienia w UBS ma objąć od 50 do 60 proc. byłych pracowników Credit Suisse. Analitycy przewidują, że w praktyce przełoży się to zwolnienie od 30 000 do 35 000 osób.
W pierwszej rundzie zwolnienień wypowiedzenia ma otrzymać około 25-30 proc. byłych pracowników Credit Suisse w oddziałach banku na całym świecie.
UBS odmówił komentarza. Według nieoficjalnych informacji od pracowników wrocławskiego oddziału w pierwszej kolejności wypowiedzenia mają otrzymać osoby zatrudnione na stanowiska dublujących się z tymi, które już funkcjonują w ramach struktury UBS.
DF