Tajemniczy projekt Orion. Potężna sztuczna inteligencja GPT-5 jeszcze w tym roku

GPT-4 poczynił imponujące postępy w różnych zastosowaniach, od przetwarzania języka naturalnego, prz

GPT-4 poczynił imponujące postępy w różnych zastosowaniach, od przetwarzania języka naturalnego, przez generowanie obrazów, aż po programowanie, ale oczekiwania wobec ChatGPT- 5 będą dużo większe

Foto: Bloomberg

Michał Duszczyk

Gdy OpenAI rozkręciło globalną rewolucję AI, wówczas podbijało świat chatbotem opartym na silniku GPT-3, a właściwie wersji GPT-3,5. Po premierze w listopadzie 2022 r. ten tzw. LLM (duży model językowy) zyskał ponad milion użytkowników w ciągu zaledwie pięciu dni (dla porównania Netflix na pozyskanie tylu użytkowników potrzebował 41 miesięcy, a Facebook – 10 miesięcy). Ówczesny LLM dość szybko został zastąpiony kolejnymi wersjami: GPT-4 (ta pojawiła się w marcu ub. r.), czy GPT-4o (lipiec 2024 r.). Teraz firma Sama Altmana robi kolejny milowy krok.

Tajemniczy projekt Orion

Przed świętami, na drugą rocznicę premiery ChatGPT, zespół OpenAI wypuści na rynek kolejny swój produkt. Na razie wiadomo jedynie, że kryje się on pod nazwą „projekt Orion”. Wiele wskazuje jednak na to, że będzie to zupełnie nowy model – GPT-5. O sprawie donosi serwis The Verge, który z nieoficjalnych źródeł dowiedział się, że Orion w pierwszej kolejności ma zostać udostępniony w grudniu dotychczasowym partnerom. Trafi więc do firm kooperujących z OpenAI i Microsoftem, aby te mogły „tworzyć własne produkty i funkcje”. Jak pisze The Verge, inżynierowie w Microsofcie „przygotowują się do hostowania Oriona na platformie Azure już w listopadzie”.

OpenAI i wpierający go finansowo Microsoft na razie nie skomentowały tych doniesień. Jedno jest jednak pewne – zespołowi Sama Altmana nie zabraknie funduszy na wdrożenie kolejnego przełomowego LLM. OpenAI zamknęło bowiem niedawno historyczną rundę finansowania w wysokości 6,6 mld dol. Firma już nie ukrywa, że teraz będzie w swojej działalności kierować się zyskiem. Być może ten zwrot nie spodobał się pracownikom, którzy dotąd tworzyli OpenAI. Ostatnio pokład opuścili m.in. Mira Murati, jedna z wiodących postaci w firmie, czy Bob McGrew, dyrektor ds. badań.

Co potrafi GPT-5

Kilka miesięcy temu Sam Altman tłumaczył, iż ChatGPT 4.0 jest „dość kiepski”, jeśli porównamy go do nadchodzącej wersji 5.0. – Wszyscy się z tym zgodzą, gdy zaczną używać nowszego wariantu – przekonywał. Część ekspertów uważa, że GPT-5 może być nawet 100 razy potężniejszy niż GPT-4. Twórca OpenAI być może rąbka tajemnicy uchylił w marcowym podcaście. Podczas dwugodzinnej rozmowy ze znanym informatykiem Lexem Fridmanem przyznał, że GPT-4 poczynił imponujące postępy w różnych zastosowaniach, od przetwarzania języka naturalnego, przez generowanie obrazów, aż po programowanie, ale oczekiwania wobec ChatGPT- 5 będą dużo większe. – Różnica między piątką a czwórką będzie tak samo duża, jak między czwórką a trójką. Jesteśmy na krzywej wykładniczej – podkreślił Altman.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *