Raport WhatsApp Children: Chaos, nienawiść i siła woli

Chaos, wrogość i samostanowienie – tak 10- i 11-letnie dzieci opisują swoje doświadczenia na WhatsAppie. Rodzice często uważają, że aplikacje do przesyłania wiadomości są bezpieczne, zazwyczaj angażując się w ich działania tylko wtedy, gdy pojawiają się negatywne zdarzenia, jak stwierdziła Anna Błaszkiewicz, redaktor naczelna magazynu „Kosmos dla dziewczynek”, w wywiadzie dla PAP.

Raport WhatsApp Children: Chaos, nienawiść i siła woli

zdjęcie: rafapress // Shutterstock

Fundacja Kosmos dla Dziewczynek we współpracy z Fundacją Deloitte przygotowała raport zatytułowany „Dziewczynki i komunikatorki”. Dokument ten powstał na podstawie perspektyw 10- i 11-letnich dziewczynek, które wzięły udział w Debacie Dziewcząt zorganizowanej przez fundację w październiku poprzedniego roku.

„Dorośli często postrzegają platformy komunikatorów internetowych – w tym WhatsApp, który jest głównym tematem naszego raportu – jako stosunkowo bezpieczne i neutralne środowiska, a interakcje na tych platformach przypominają rozmowy telefoniczne lub wiadomości tekstowe. Zakładają, że obecni są tylko koledzy z klasy, którzy rozmawiają o pracach domowych lub tematach związanych ze szkołą. W rzeczywistości codzienne życie dzieci składa się z przesady stymulacji, naruszania granic, lęku przed wykluczeniem i odrzuceniem, braku wytycznych, spotkań z przypadkowymi nieznajomymi i chaosu ” – poinformowała PAP Anna Błaszkiewicz, redaktor naczelna dwumiesięcznika „Kosmos dla dziewczynek”.

Dodała również, że dorośli zazwyczaj angażują się w to, co naprawdę dzieje się w grupach dyskusyjnych za pośrednictwem wiadomości błyskawicznych, tylko wtedy, gdy sytuacja staje się naprawdę problematyczna — na przykład w przypadku wykluczenia, wrogości lub gdy dzieci udostępniają nieodpowiednie materiały.

Na konferencji, na której przedstawiono raport, Sylwia Szwed, prezes Fundacji Kosmos dla Dziewczynek, podkreśliła, że WhatsApp jest przeznaczony dla użytkowników w wieku 13 lat i starszych. Niemniej jednak korzystają z niego głównie 10- i 11-latkowie , którzy podczas debaty wyrazili, że „nie czują, że mają wybór” i „czują się zmuszeni do bycia obecnymi”.

„Prawie wszystkie interakcje, które mają miejsce po szkole, odbywają się na platformach komunikatorów internetowych (…). Rozmawiają o tym, co wydarzyło się w szkole, o zadaniach z matematyki (…) i utrzymują relacje z dziewczynami z różnych miast (…), które poznali na obozach letnich” — podkreśliła Szwed. Dodała, że „brak przynależności do grupy komunikatorów internetowych oznacza wykluczenie z kręgu towarzyskiego”.

Przeciętny użytkownik Whats

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *