Opłaty za przeglądy samochodów rosną. Znamy wysokość.

Opłaty za badania techniczne pojazdów osobowych wzrosną o około 50 zł, do kwoty 149 zł – zapowiedział wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Dodał również, że opłaty za inne rodzaje badań również wzrosną proporcjonalnie.

Opłaty za przeglądy samochodów rosną. Znamy wysokość.

/ Shutterstock

Obecnie opłata za badanie techniczne pojazdu osobowego wynosi 98 zł i nie zmieniła się od 2004 r.

„Rekomendujemy podwyżkę o ok. 50 zł za badanie techniczne pojazdów osobowych, co oznacza nową opłatę w wysokości 149 zł. Proporcjonalnie wzrosną również opłaty za pozostałe badania” – stwierdził wiceminister.

Zaznaczył, że nowe opłaty powinny wejść w życie we wrześniu tego roku.

Bukowiec wyjaśnił, że przy ustalaniu opłat za przeglądy techniczne ministerstwo przyjęło za rok bazowy 2020, opierając obliczenia na wskaźnikach inflacji.

Opłaty za przeglądy samochodów rosną. Znamy wysokość. - INFBusiness

Wiceminister podkreślił, że przez wiele lat różne organizacje reprezentujące przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów opowiadały się za bardziej realistyczną strukturą opłat, jednak kwestia ta nie została podjęta przez ponad dwie dekady.

„Gdyby ta opłata była stopniowo korygowana, nawet tylko o inflację, ten problem by nie zaistniał. (…) Rozumiemy potrzeby przedsiębiorców z branży kontroli pojazdów, ale musimy również wziąć pod uwagę interesy polskich kierowców, którzy są zobowiązani do corocznego przeglądu pojazdów. Naszym głównym celem podczas nowelizacji przepisów było znalezienie równowagi między potrzebami przedsiębiorców a potrzebami polskich kierowców – równowagi, która zapewniłaby pewną ulgę stacjom kontroli pojazdów, nie nakładając nadmiernego obciążenia finansowego na polskich właścicieli samochodów” – dodał.

Bukowiec zauważył, że obecnie obowiązująca opłata za kontrolę w Polsce należy do najniższych w Europie; nawet po dostosowaniu będzie ona znacznie niższa niż w takich krajach jak Niemcy, Włochy, Słowacja czy Estonia i zbliży się do poziomów obowiązujących na Węgrzech, w Finlandii, Portugalii czy Grecji.

Wiceminister ujawnił również, że Ministerstwo Infrastruktury ma plany dotyczące poprawy bezpieczeństwa na drogach, co znajdzie odzwierciedlenie w projekcie nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *