Nowy, niebezpieczny trend na TikToku wśród młodych ludzi. Emerytowany funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego: niebezpieczny i zabójczy.

To alarmująco niepokojący i aktualny problem – zabójczy trend w internecie, który szerzy się wśród młodzieży pod hasłami „Jezus” lub „ukrzyżowanie” – stwierdził w rozmowie z PAP Marcin „Borys” Miksza, emerytowany funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego. Podejrzewa, że mogą w tym uczestniczyć wpływy zza wschodniej granicy.

Nowy, niebezpieczny trend na TikToku wśród młodych ludzi. Emerytowany funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego: niebezpieczny i zabójczy.

zdjęcie: DANIEL CONSTANTE / / Shutterstock

Nowy, niebezpieczny trend na TikToku wśród młodych ludzi. Emerytowany funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego: niebezpieczny i zabójczy. - INFBusiness

Zdaniem emerytowanego funkcjonariusza zdarzenie to łączy niebezpieczne działania fizyczne z elementami kultury religijnej i medialnej, a jego skutki są już same w sobie tragiczne.

„Trend »Jezusa Ukrzyżowanego« jest przykładem skrajnej formy tego, co określa się mianem cyfrowego ekstremizmu performatywnego” – podkreślił Miksza. Dodał, że nastolatki naśladują działania przesiąknięte symboliką religijną, często nie rozumiejąc ich znaczenia. „Ryzykują swoje życie w pogoni za internetową uwagą” – ostrzegł.

Polska Agencja Prasowa (PAP) poinformowała w poniedziałek, powołując się na Fundację KidsAlert, że młodzież na całym świecie, w tym w Polsce, wspina się na wysokie konstrukcje i ustawia się w sposób przypominający Ukrzyżowanie. Dochodzi do poważnych incydentów. Fundacja KidsAlert ostrzega rodziców: „ten trend wymyka się spod jakiejkolwiek kontroli”.

Na zdjęciach i filmach udostępnianych w sieci przez użytkowników możemy zobaczyć młodych ludzi wiszących na znakach drogowych, billboardach i masztach telefonii komórkowej w pozycjach przypominających Ukrzyżowanego Chrystusa.

„To nie jest bezpieczne. Dzieci upadają, doznają złamań, a upadki z wysokości przynoszą poważne obrażenia” – stwierdziła Kinga Szostko z Kids

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *