„Nikt już nie kupi naszych domów”. Jak dzielnica Areny obniżyła ceny nieruchomości do niemal zera

Zamiast malowniczych widoków pól i kawałka przeznaczenia, stanęli przed… ścianą magazynu. Spokojne weekendy stanęły w miejscu, a mieszkańcy napotkali trudności, próbując dostać się na ulicę z powodu ciężarówek czekających na wjazd. Ponadto miejscowi zostali pozbawieni nocnego spokoju, ponieważ oświetlone magazyny zapewniają niemal tak jasno jak w dzień. W rezultacie wartość nieruchomości spadła aż o 2 miliony złotych.

„Nikt już nie kupi naszych domów”. Jak dzielnica Areny obniżyła ceny nieruchomości do niemal zera

zdjęcie: Nick Beer // Shutterstock

„Moja ulica jest podzielona magazynami”, a raczej zamknięta – to codzienność mieszkańców Cobry w Wielkiej Brytanii. Z jednej strony mają magazyn o powierzchni 108 tysięcy metrów kwadratowych. Obok niego budowany jest większy. Miasto stało się już rozpoznawalne m.in. na zdjęciach Google Maps jako „centrum magazynowe”.

Zyskało również złą sławę jako jedna z najbardziej niekorzystnych transakcji na rynku nieruchomości. Po wybudowaniu magazynów wartość nieruchomości gwałtownie spadła. Magazyn „wymazał” około 600 000 funtów z domu wycenionego na 1,5 miliona funtów – „Czuję się, jakbym mieszkał w cieniu muru berlińskiego” – przyznają właściciele domów w Daily Mail.

„Nikt już nie kupi naszych domów”. Jak dzielnica Areny obniżyła ceny nieruchomości do niemal zera - INFBusiness

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *