Nieśmiertelność to mrzonka? Naukowcy pracują nad radykalnym wydłużeniem życia

Ciało ludzkie trudno naprawić ze względu na złożoność systemu, można jednak opóźniać procesy starzen

Ciało ludzkie trudno naprawić ze względu na złożoność systemu, można jednak opóźniać procesy starzenia

Foto: Adobe Stock

Urszula Lesman

Biznesmen Bryan Johnson wydaje około 2 mln dolarów rocznie, próbując sprawić, by jego 45-letnie ciało wyglądało i funkcjonowało tak, jakby znów miało 18 lat. Zatrudnia ponad 30 lekarzy i ekspertów w dziedzinie opieki zdrowotnej, którzy śledzą każdą funkcję jego organizmu. Dziennie przyjmuje ponad 110 witamin. Monitoruje czystość wszystkiego, co je. Pogoń za wiecznym życiem uczynił swoją pełnoetatową pracą – pisze portal Popular Mechanics. Tworzy też szczegółowy raport tego, co robi i co mu pomaga, tak by umożliwić innym ludziom zachowanie młodości dłużej – jeśli oczywiście mają wystarczająco duże zasoby, aby powtórzyć jego skomplikowane i kosztowne zabiegi.

Johnson jest tylko jednym z wielu niezwykle bogatych ludzi, którzy wydają miliardy, aby zapobiec starzeniu się. Jednak na drodze do wiecznej młodości mogą napotkać poważną przeszkodę: prawa fizyki.

Dlaczego się w ogóle starzejemy? Istnieje kilka możliwych powodów. Argument ewolucyjny głosi, że każde pokolenie stworzeń – ludzi, zwierząt czy roślin – musi się zestarzeć i umrzeć, aby zrobić miejsce nowemu pokoleniu. W takim przypadku fakt, że nasze ciała przestają się w pewnym momencie regenerować, nie jest wadą konstrukcyjną, ale wrodzoną cechą.

Dlaczego się starzejemy?

Istnieje też teoria starzenia się wyjaśniająca to zjawisko „zużywaniem się”. W naszych organizmach istnieją różne „maszyny molekularne”, które robią wszystko, od replikacji komórek po przemieszczanie składników odżywczych tam, gdzie powinny się znajdować w naszym organizmie – wyjaśnia biofizyk i ekspert w dziedzinie nanomechaniki Peter Hoffmann w artykule dla magazynu „Nautilus”. „Kiedy te maszyny wykonują swoją pracę, są otoczone tysiącami cząsteczek wody, które losowo zderzają się z nimi bilion razy na sekundę. To właśnie fizycy eufemistycznie nazywają „ruchem termicznym”. Bardziej trafny byłby gwałtowny chaos termiczny” – pisze. „Dlaczego druga zasada termodynamiki jest prawdopodobną przyczyną starzenia się? Reguluje zachowanie wszystkich cząsteczek; może wyjaśnić ostateczną przyczynę wszystkich innych teorii starzenia” – pisze Hoffman.

Doktor Peter Hoffman twierdzi, że ten ruch termiczny zapewnia źródło energii, którą maszyny molekularne mogą wykorzystać do swojej pracy, ale jest również odpowiedzialny za zrywanie wiązań między cząsteczkami. Innymi słowy, po prostu żyjąc, doświadczamy stopniowego zużycia.

Doktor Leonard Hayflick, były profesor anatomii i mikrobiologii, należy do czołowych ekspertów w dziedzinie starzenia się. Opracował tzw. Limit Hayflicka – czyli liczbę replikacji ludzkich komórek DNA, zanim się zestarzeją lub przestaną się replikować. Hayflick także popiera wyjaśnienie starzenia się wynikające ze zużycia. „Wszystko we wszechświecie starzeje się z tego samego powodu” – mówi Hayflick. Według naukowca druga zasada termodynamiki jest prawdopodobną przyczyną starzenia się, ponieważ jest uniwersalna i dotyczy zarówno obiektów ożywionych, jak i nieożywionych.

Czy człowiek musi umrzeć?

Entropia to stan przejścia rzeczy ze stanu bardziej uporządkowanego do stanu mniej uporządkowanego. Druga zasada termodynamiki, prawo entropii, stwierdza, że „jeśli proces fizyczny jest nieodwracalny, entropia układu i środowiska musi wzrosnąć; entropia końcowa musi być większa niż ta początkowa”. Entropia wzrasta wśród miliardów różnych procesów molekularnych w naszych złożonych układach cielesnych. Im dłużej żyjemy, tym większej entropii doświadczamy, a każda nowa okazja do entropii może z kolei stworzyć mnóstwo nowych procesów entropicznych. To zw. efekt śnieżnej kuli.

Część uszkodzeń zachodzących w naszych ciałach można odwrócić, ale w przypadku około 37 bln różnych komórek 200 różnych typów, które oddziałują na siebie nawzajem, mamy do czynienia z efektami kaskadowymi. Systemy naprawcze ludzkiego organizmu po prostu nie są w stanie nadążyć, wyłapując i cofając najmniejsze uszkodzenia molekularne. Ludzkie ciało to hierarchiczna sieć powiązanych ze sobą systemów, w których wszystko współdziała ze wszystkim w bardzo skomplikowany sposób. Jeśli DNA jest nieco uszkodzone, wpływa to na mechanizmy naprawcze, które mogą działać nieco wolniej. Teoretycznie można by wszystko naprawić, ale w praktyce jest to po prostu niemożliwe ze względu na złożoność systemu.

Są też sposoby na zminimalizowanie uszkodzenia komórek i narządów: rezygnacja z siedzącego trybu życia, rezygnacja z dużej ilości alkoholu, zapewnienie organizmowi odpowiedniego odżywianie. To wszystko wspiera zdolności organizmu do samonaprawy.

Czy można spowolnić starzenie?

Czy istnieją inne, mniej oczywiste, sposoby, którymi ludzie mogą systematycznie spowalniać starzenie się? Tak, do pewnego stopnia, uważa doktor Hoffmann. Niższa temperatura otoczenia czasami pomaga. Diety niskokaloryczne też. Hoffmann przyznaje, że starzenie się jest procesem bardzo złożonym. „Możesz brać witaminy C, B i A, jeść dobre owoce, mieszkać w pięknym miejscu, codziennie medytować i wykonywać ćwiczenia, a jeśli będziesz mieć szczęście, może dożyjesz 110 lat, ale nie 160” – mówi Hoffmann.

W ostatnim stuleciu długość życia człowieka podwoiła się dzięki poprawie higieny, medycyny, odżywiania i innym czynnikom. Mimo to większość naukowców uważa, że jest mało prawdopodobne, że przekroczymy górną granicę długości życia ustanowioną przez Jeanne Calment w 1997 r., kiedy zmarła w wieku 122 lat.

Za długowieczność często odpowiada wielkość zwierzęcia. Mysz żyje średnio dwa lata, słonie do 60 lat, a płetwal błękitny do 90. Mając to na uwadze, powinniśmy osiągnąć wiek około 40 lat, tak jak większość ludzi przed XX wiekiem.

Starzenie się jest zjawiskiem powszechnym i dotyczy wszystkich żywych istot, a jego jedyną przyczyną jest czas. Ryzyko śmierci wzrasta wraz z wiekiem, ale ryzyko śmierci wynosi 100 procent w przypadku wszystkich żywych istot.

Gdzie żyje się najdłużej na świecie?

Są jednak takie miejsca, gdzie zdaje się, że ludzie starzeją się wolniej i żyją dłużej, na przykład Okinawa w Japonii, Sardynia we Włoszech, Ikaria w Grecji, Nicoya w Kostaryce czy Loma Linda w Kalifornii — miejsca te charakteryzują się najwyższym odsetkiem stulatków, czyli osób, które osiągnęły wiek 100 lat lub więcej. Mieszkańcy tych regionów niechcący prowadzą styl życia zgodny z czterema zasadami: jedzą mądrze; poruszaj się naturalnie; łączyć się z innymi; i miej cel życiowy. Ludzie ci nie stosują specjalnych diet, zabiegów ani nie łykają suplementów. Tak naprawdę nie starają się żyć długo. I na pewno nie próbują zatrzymać starzenia się.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *