Trzecia Droga rozpoczyna prace nad przywróceniem handlu na cały weekend. Zakupy będzie można zrobić w dwie niedziele w miesiącu – wynika z zapowiedzi Ryszarda Petru.
– Jako Polska 2050 będziemy zbierać podpisy pod ustawą wprowadzającą wolny handel w 2 niedziele w miesiąc, już w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że wszystkie ugrupowania koalicyjne to poprą: zarówno Platforma, jak i Lewica – mówił Ryszard Petru, poseł Polski 2050, na antenie Radia Zet oraz dodał, że „formuła zbliżona do tej z 2016 roku”.
Polityk wskazuje, że "gospodarka się zmieniła i nie tylko w formie fizycznej można zrobić zakupy i ktoś i tak pracuje w niedzielę. W niedziele pracują również te osoby, które muszą zatowarować sklepy na poniedziałek" oraz dodaje „nikt nie musi chodzić do sklepu w niedzielę, jak ma zwyczaj niechodzenia, to niech nie chodzi”.
– Jeśli potrzebujemy większych dochodów, wzrostu gospodarczego i komfortu klientów, to jest to kompromisowa propozycja – ocenia Petru.
Zakaz handlu w niedzielę wprowadzony został w Polsce w 2018 roku. Początkowo nowe przepisy dotyczyły handlu tylko w jedną niedzielę w miesiącu. Stopniowo, z roku na rok, zakaz handlu obowiązywał w coraz większą liczbę niedziel. Obecnie od 2021 r. klienci mogą zrobić zakupy wyłącznie w siedem niedziel w roku.
Po wejściu w życie przepisów przez pierwsze miesiące sklepy spożywcze i budowane obchodziły zakaz na podstawie luk we wprowadzonych przepisach. Przykładem były placówki pocztowe, które zgodnie z prawem mogły działać w niedzielę. W związku z tym kilka dużych marek utworzyło np. punkty nadań InPost i handlowało. Proceder został ukrócony nowelizacją ustawy, która umożliwiała otwarcie niehandlowe niedziele sklepów świadczących usługi pocztowe, jeśli przychody z tej działalności przekroczą 50 proc. przychodów danej placówki.
Z wyników najnowszego sondażu UCE Research i Grupy Offerista wynika, że obecnie 46 proc. Polaków biorących udział w badaniu opowiada się za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele, a 44 proc. jest przeciwnych.
DF