Kurs euro dotarł do górnego ograniczenia zimowej konsolidacji. Przy stabilnych notowaniach pary euro-dolar amerykańska waluta nadal była wyceniana poniżej 4 złotych.
W poniedziałek o 10:55 kurs euro wynosił 4,3700 zł. To o ponad dwa grosze więcej niż przed weekendem oraz najwięcej od blisko dwóch tygodni. W ten sposób kurs EUR/PLN znalazł się blisko górnego ograniczenia konsolidacji trwającej od końcówki listopada.
– Perspektywa utrzymywania przez NBP wysokich nominalnych stóp procentowych oraz wzrostu realnych stóp procentowych w I kw. bieżącego roku na dodatnie poziomy, wspiera fundamentalnie złotego poprzez poprawę dyferencjału stóp w porównaniu z rynkami bazowymi – napisali w porannym raporcie analitycy PKO BP.
ReklamaZobacz takżePolecamy: płatności za granicą bez dodatkowych kosztów, z bonusem do 200 zł za nowe konto w Banku Pekao
– Stąd uważamy, że konsolidacja na parach złotowych powinna w nadchodzących dniach się zakończyć, doprowadzając do próby przełamania na EUR/PLN i USD/PLN krótkoterminowych wsparć znajdujących się w pobliżu poziomów odpowiednio 4,32 i 3,94 – konkludują analitycy PKO BP. Z kolei analitycy banku Millennium uważają, że złoty pozostaje pod umiarkowaną presją sprzedających, która jednak nie jest na tyle silna, by kurs EUR/PLN trwale zwyżkował powyżej poziomu 4,37 zł.
Bez większych zmian pozostała sytuacja na głównej parze walutowej świata. Kurs EUR/USD w poniedziałek rano wynosił 1,0945 i od początku roku waha się w przedziale 1,09-1,10 dolara za euro. W takim układzie dolar na polskim rynku kosztował 3,9939 zł i był o prawie dwa grosze droższy niż w piątek wieczorem.
Frank szwajcarski wyceniany był na 4,6759 zł, a więc o prawie trzy grosze powyżej kursu odniesienia. O przeszło grosz zwyżkowały notowania funta brytyjskiego, osiągając poziom 5,0739 zł.
KK