Wygląda na to, że wtorkowa sesja przypieczętowała losy złotego w krótkim terminie. Kurs euro wybił się górą z jesienno-zimowej konsolidacji i osiągnął najwyższe wartości od niemal dwóch miesięcy.
[Aktualizacja 17:55] Polska waluta straciła na wartości w środę po południu wobec euro o 0,31 proc. do 4,4 zł i dolara amerykańskiego o 0,56 proc. do 4,06 zł. Złoty umocnił się względem franka szwajcarskiego o 0,09 proc. do 4,68 zł.
W środę o 9:25 kurs euro wynosił 4,3812 zł i był tylko nieznacznie niższy od wtorkowego kursu odniesienia. Dzień wcześniej euro podrożało o blisko dwa grosze po dwugroszowej zwyżce także w poniedziałek.
W rezultacie kurs EUR/PLN wyłamał się z przedziału 4,28-4,36 zł, w którym pozostawał od końcówki listopada i osiągnął blisko dwumiesięczne maksimum. Na gruncie analizy technicznej takie rozstrzygnięcie zapowiada ruch w górę o skali równej szerokości wcześniejszej konsolidacji. Daje to „docelowy” poziom ok. 4,45 zł, co oznaczałoby powrót do stanu z początku listopada.
ReklamaZobacz takżePolecamy: płatności za granicą bez dodatkowych kosztów, z bonusem do 200 zł za nowe konto w Banku Pekao
Osłabienie złotego wpisuje się w szerszy kontekst odwrotu inwestorów zagranicznych od polskich aktywów. Od początku roku trwa spadkowa korekta na warszawskiej giełdzie – WIG20 spadł już o 8,4%. W górę ruszyły także rentowności obligacji rządu Polski. Rentowność papierów 10-letnich podniosła się z niespełna 5% do 5,26%. Rentowność porusza się w przeciwnym kierunku niż cena rynkowa obligacji.
Dodatkowo złotemu mogło zaszkodzić umocnienie dolara w stosunku do euro. Kurs EUR/USD spadł we wtorek poniżej 1,09 i osiągnął najniższe notowania od połowy grudnia. W rezultacie amerykańska waluta na polskim rynku kosztuje już 4,0283 zł. W środę nad ranem było to nawet 4,0433 zł, co było najwyższym kursem dolara od dwóch miesięcy.
Równocześnie frank szwajcarski od początku roku osłabia się względem euro, wobec którego był rekordowo mocny pod koniec 2023 roku. Dzięki temu notowania pary frank-złoty (jeszcze?) nie przekroczyły poziomu 4,70 zł. W środę rano helwecka waluta była wyceniana na 4,6734 zł.