Jeśli nałożycie na nas cła, będziemy was importować? UE zamyka się na amerykańską stal

Według wysokiego rangą urzędnika UE, Unia Europejska zamierza zmniejszyć kwoty importu stali o 15 procent począwszy od kwietnia, jak donosi Reuters. Ta inicjatywa ma na celu zapobiegnięcie napływowi taniej stali, która mogłaby nasycić europejski rynek.

Jeśli nałożycie na nas cła, będziemy was importować? UE zamyka się na amerykańską stal

zdjęcie: Wolfgang Rattay / / Reuters / Forum

Europejscy producenci stali, którzy już teraz stoją w obliczu wyzwań związanych z rosnącymi kosztami energii i konkurencją ze strony Azji i innych regionów, ostrzegają, że UE może służyć jako punkt wejścia dla taniej stali przekierowanej z rynku amerykańskiego po niedawnej decyzji nowej administracji USA o wprowadzeniu taryf na takie produkty. „W sytuacji, gdy nikt nie przestrzega przepisów WTO (Światowej Organizacji Handlu), a wszyscy powołują się na bezpieczeństwo narodowe… UE nie może być jedynym kontynentem, który pozwala na pogarszanie się swojego przemysłu” — stwierdził wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Stephane Sejourne w wywiadzie dla Reuters.

Rynek amerykański stał się mniej atrakcyjny ze względu na 25-procentowe cła na stal wprowadzone przez administrację prezydenta Donalda Trumpa, które, jak wspomniał Sejourne, prawdopodobnie skłonią producentów z Kanady, Indii i Chin do zwiększenia eksportu do Europy.

W środę dyrektor generalny Thyssenkrupp, drugiego co do wielkości producenta stali w Europie z siedzibą w Niemczech, wskazał, że Stany Zjednoczone mają importować około 23 milionów ton stali w 2024 roku i że te ilości mogą być teraz przekierowane na inne rynki, w tym do Europy.

W środę Komisja Europejska przedstawiła zestaw środków handlowych mających na celu pomoc zmagającemu się z trudnościami przemysłowi stalowemu w Europie.

W ramach kontyngentów importowana stal jest zwolniona z opłat celnych, natomiast na stal przekraczającą kontyngent UE nałoży 25-procentowe cło.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ kar/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *