Iran złożył skargę do Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU – wyspecjalizowanej agencji ONZ) w sprawie nieautoryzowanego świadczenia usług satelitarnych na swoim terytorium przez firmę Starlink w związku z konfliktem z Izraelem, o czym poinformował portal emigracyjny Iran International, powołując się na informacje agencji informacyjnej Fars.
Agencja informacyjna powiązana z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej poinformowała w środę, że irańskie Ministerstwo Łączności złożyło w zeszłym miesiącu skargę do Rady Regulacji Radiowych ITU, twierdząc, że Starlink działa w Iranie bez wymaganej licencji.
Skarga ta pojawiła się po uruchomieniu sieci Starlink w Iranie podczas 12-dniowego konfliktu z Izraelem w czerwcu. Chociaż irańskie władze ograniczyły w tym okresie dostęp do internetu, nie były w stanie zablokować satelitarnej sieci internetowej.
Obecność Starlinka w Iranie znacznie wzrosła w ostatnich latach. Przedstawiciele irańskiego sektora internetowego donoszą, że liczba użytkowników w tym kraju przekroczyła już 100 000.
Pomimo oficjalnego zakazu sieci Starlink w Iranie, jej atrakcyjność tkwi w niefiltrowanym dostępie i wysokiej prędkości transmisji. Stanowi to alternatywę dla ściśle monitorowanego i kontrolowanego lokalnego internetu. Według amerykańskiej organizacji non-profit Freedom House, irański internet należy do najwolniejszych na świecie.
W miniony weekend rzecznik irańskiego wymiaru sprawiedliwości Asgar Dżahangir zapowiedział podjęcie kroków prawnych przeciwko osobom i organizacjom korzystającym z sieci Starlink. Proponowane przepisy dotyczące szpiegostwa przewidują kary od sześciu miesięcy do dziesięciu lat więzienia za używanie lub dystrybucję nieautoryzowanych urządzeń komunikacyjnych. Dotyczy to również satelitarnych usług internetowych, takich jak Starlink. (PAP)
os/ szm/