Bank jest w stanie odróżnić posiadacza rachunku od oszusta, stosując analizy behawioralne – powiedział Adam Tochmański, doradca z Narodowego Banku Polskiego. Dodał, że w 2023 roku Polacy za najbezpieczniejszy środek płatniczy uważali gotówkę.
"Jeżeli klient naciska klawiaturę, w odpowiedni sposób działa myszką czy przesuwa ekran, to te wszystkie zachowania są wyłapywane i profilowane. Tym samym bank jest w stanie odróżnić klienta od oszusta i zapewnić ochronę przed fraudami" – wskazał Tochmański.
Analiza behawioralna jest nową metodą uwierzytelnienia bankowości elektronicznej, którą na ten moment stosuje pięć największych banków w Polsce.
"Banki z powodzeniem się w to wdrożyły, jednak z punktu widzenia prawnego, aby zastosować analizę, potrzebna jest wyraźna zgoda klienta. W konsekwencji liczba klientów, którzy ją stosują, nie jest duża" – podkreślił doradca departamentu analiz i badań ekonomicznych Narodowego Banku Polskiego.
Jak dodał, od czasu pandemii rośnie liczba oszustw bankowych w Polsce. Tochmański przestrzegł, że złodzieje są w stanie wyczyścić w ciągu zaledwie paru minut wszystkie oszczędności na koncie. "Są to sprawy często bezpowrotne dla klienta, bo ich dane w jakiś sposób zostały udostępnione" – zaznaczył doradca w NBP.
Drugim sposobem na wykorzystanie analiz behawioralnych może być blokowanie niepożądanych transakcji. Przytoczonym przykładem było wyłapanie oszustów podających się za policjanta lub pracownika banku.
"Banki powinny otrzymać narzędzie, którymi będą w stanie powszechnie zabezpieczyć tego typu usługę, gdyż nie zawsze klient jest świadomy swoich zagrożeń i wyraża zgodę" – wskazał Tochmański.
W planowanej regulacji unijnej PSR znajdują się zapisy, które pozwolą bankom na przetwarzanie szczególnej kategorii danych osobowych z punktu widzenia RODO.
"Natomiast my w Polsce zastanawiamy się, czy może uda nam się zrobić coś wcześniej" – zapowiedział doradca.
Tochmański podkreślił także, że w naszym kraju nie ma jednego wzorca, w którym jeden instrument płatniczy spełnia wszystkie idealne funkcje. Jak wyjaśnił, idealne cechy dla różnych użytkowników – płatników czy odbiorów – będą inne. Także w czasie będą się zmieniać i dostosowywać do potrzeb konsumenta.
"Dwa najważniejsze czynniki to jest wygoda i bezpieczeństwo. Z czasem okazało się, że bezpieczeństwo traciło na randze, a wygoda stawała się ważniejsza" – zaznaczył Tochmański.
Przytoczył najnowsze badania NBP, które pokazują, że w 2023 r. najbezpieczniejszym środkiem płatniczym, z punktu widzenia ogółu Polaków, jest gotówka.
"W czasie pandemii znacznie wzrosło wykorzystanie instrumentów bezgotówkowych typu karta płatnicza, Blik czy przelewy. Jednak po pandemii ich bezpieczeństwo zaczęło spadać. Tylko karta płatnicza i gotówka są najwyżej oceniane przez Polaków w poczuciu ich bezpieczeństwa" – podkreślił Tochmański.
jms/ mick/