Na trzecim posiedzeniu z rzędu Federalny Komitet Otwartego Rynku zadecydował o utrzymaniu stopy funduszy federalnych bez zmian. Układ tzw. fedokropek zapowiada obniżki stóp w latach 2024-26.
Przedział stopy funduszy federalnych został utrzymany na niezmienionym poziomie 5,25-5,50% – oznajmił w komunikacie Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC). Grudniowa decyzja zapadła jednogłośnie i była zgodna z oczekiwaniami rynku oraz większości analityków. W ten sposób stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych pozostały na najwyższym poziomie od blisko 23 lat.
– Najnowsze doniesienia wskazują, że wzrost aktywności gospodarczej spowolnił względem silnego tempa w III kwartale. Przyrost zatrudnienia uległ złagodzeniu wcześniej w roku, ale pozostaje mocny, a stopa bezrobocia niska. Inflacja złagodniała w mijającym roku, ale pozostaje podwyższona – tak stan gospodarki oceniają decydenci monetarni z Waszyngtonu. To delikatna korekta opisu z listopada, w ramach której FOMC odnotował spadek inflacji oraz wolniejszy wzrost gospodarczy
ReklamaZobacz takżePolecamy: płatności za granicą bez dodatkowych kosztów, z bonusem do 200 zł za nowe konto w Banku Pekao
– W określeniu skali dodatkowego zacieśnienia polityki, które może być właściwe, aby sprowadzić inflację do 2-procentowego celu, Komitet będzie brał pod uwagę dotychczasowe zacieśnienie polityki monetarnej, opóźnienia we wpływie polityki monetarnej na aktywność gospodarczą i inflację, a także rozwój sytuacji ekonomicznej i finansowej – ta sama fraza w komunikatach FOMC znajduje się już od kilku miesięcy.
Było to trzecie z rzędu posiedzenie FOMC z rzędu, na którym nie zapadła decyzja o podniesieniu stopy funduszy federalnych (FFR). We wrześniu Fed utrzymał stopy bez zmian, tak samo jak w listopadzie. Ostatnia podwyżka w tym cyklu najprawdopodobniej miała miejsce w lipcu. Także o 25 pb. FFR została podniesiona na majowym posiedzeniu Komitetu. Z kolei w czerwcu Rezerwa Federalna zrobiła „pauzę” w cyklu i stóp nie podniosła. Zdecydowała się za to na ruch o 25 pb. w maju, wyprowadzając FFR do najwyższego poziomu od 2007 roku. Również na marcowym posiedzeniu FOMC stopy podniesiono o 25 pb., mimo że w USA szalał wtedy kryzys bankowy.
Koniec najostrzejszego cyklu od 40 lat
Za nami najgwałtowniejszy od ponad 40 cykl zaostrzenia polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych. Wszystko zaczęło się w marcu 2022 roku, gdy Fed wreszcie zdecydował się zerwać z polityką zerowych stóp procentowych. Potem poszło już szybko. W maju ubiegłego roku FOMC zarządził podwyżkę o 50 pb., a następnie popełnił serię czterech z rzędu podwyżek w skali 75 punktów. W grudniu ograniczył tempo podwyżek do 50 pb., a w lutym i marcu powrócił do ruchów 25-puntkowych.
Łącznie od marca 2022 roku stopa funduszy federalnych została podniesiona o 525 pb. i jest to najgwałtowniejszy cykl podwyżek od 1981 roku. W poprzednich dwóch cyklach zacieśniania polityki monetarnej (w latach 2004-06 i 2015-18) stopy były podnoszone tylko po 25 pb. Co więcej, po raz pierwszy w XXI wieku szczytowy poziom FFR jest wyższy niż w cyklu poprzednim.
Rynek terminowy nie wycenia już ani jednej podwyżki stopy funduszy federalnych. Co więcej, od kilkunastu tygodni nasilają się rynkowe spekulacje na obniżki kosztów kredytu w Rezerwie Federalnej. Pierwsze cięcie stóp spodziewane jest już w marcu, a najpóźniej w maju. Szanse cięcia w tym pierwszym terminie rynek wycenia na 44% – wynika z danych FedWatch Tool. Natomiast wycena dla maja implikuje prawdopodobieństwo rzędu 75%.
FOMC przyznaje, że zakończył cykl podwyżek
Najistotniejszą wiadomością z grudniowych materiałów FOMC są tzw. fedokropki, które pokazują poziom stopy funduszy federalnych na koniec danego roku pożądany przez poszczególnych członków Komitetu. Po wykresie od razu widać, że miażdżąca większość decydentów chce obniżać stopy procentowe przez następne 2-3 lata.
Mediana tych projekcji zakłada, że na koniec przyszłego roku zobaczymy stopy na poziomie 4,6%. To o 80 pb. mniej niż obecnie i zarazem o 50 pb. mniej niż w projekcji z września. Z kolei rok 2025 ma przynieść cięcia rzędu 100 pb. i spadek FFR do 3,6%, W roku 2026 stopy w USA miałyby spaść do 2,9% (czyli o kolejne 70 pb.) i znaleźć się blisko poziomu neutralnego ocenianego obecnie na zaledwie 2,5%.
Zmiana nastawienia decydentów z FOMC jest o tyle interesująca, że ich własne prognozy makroekonomiczne praktycznie nie uległy zmianie! Na kolejne trzy lata oczekiwany jest wzrost PKB w granicach 1-2%, czemu towarzyszyć ma wciąż podwyższona (tj. lekko przekraczająca 2%) inflacja PCE. Stabilna ma pozostać także stopa bezrobocia, na poziomie ok. 4%. Czyli nieznacznie wyższym niż w listopadzie (3,7%). We wszystkich tych parametrach różnice między medianą prognoz z września są wręcz kosmetyczne.
Realnie dodatnie stopy procentowe i QT idące pełną parą
Równocześnie od czerwca 2022 roku prowadzony jest program „ilościowego zacieśniania” (QT) polityki monetarnej w USA. W ramach QT od września Fed redukuje swoją sumę bilansową w tempie 95 mld USD miesięcznie, zmniejszając w ten sposób nadmierne rezerwy bankowe i efektywnie „odsysając” dolary z rynku finansowego. Łącznie Rezerwa Federalna zredukowała swoje aktywa o ponad 1,2 biliona dolarów po tym, jak w latach 2020-22 „dodrukowała” blisko 5 bilionów USD.
Trzeba przy tym odnotować, że już od dobrych kilku miesięcy stopa funduszy federalnych w USA jest już wyraźnie wyższa od inflacji CPI za ostatnie 12 miesięcy. Inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych w listopadzie wyniosła 3,1% przy stopach w Fedzie przewyższających 5%. Tak wysokich realnych stóp procentowych w Ameryce nie notowano po 2008 roku. Był to zarazem 33. miesiąc z rzędu, w którym roczna dynamika CPI w Stanach Zjednoczonych utrzymywała się powyżej 2-procentowego celu Rezerwy Federalnej.
Następne posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku zaplanowane jest na 30-31 stycznia. Rynek nie spodziewa się po nim zmian poziomu stóp procentowych.
Powell: inflacja spadła
– Inflacja zeszła ze szczytów i stało się to bez znaczącego wzrostu bezrobocia. To bardzo dobra wiadomość. Ale inflacja wciąż jest zbyt wysoka, a jej powrót do celu nie jest zapewniony. Chciałbym zapewnić naród amerykański, że jesteśmy w pełni zdeterminowani, aby przywrócić inflację do naszego 2-procentowego celu – tak grudniową konferencję prasową rozpoczął Jerome Powell, przewodniczący Rezerwy Federalnej.
– Jesteśmy bardzo dbali o ryzyka, jakie inflacja przysparza obu stronom naszego mandatu i jesteśmy silnie zobowiązani do przywrócenia inflacji do naszego 2-procentowego celu – dodał Powell.
– Członkowie Komitetu nie postrzegają już dalszych podwyżek stóp procentowych jako właściwe, ale też nie zdejmują takiej możliwości ze stołu – tak szef Fedu opisał wyniki grudniowych „fedokropek”, które jednoznacznie wskazują na możliwość obniżek stopy funduszy federalnych w 2024 i w 2025 roku.
Rynki finansowe bardzo pozytywnie przyjęły wieści z Rezerwy Federalnej. Średnia przemysłowa Dow Jonesa po zwyżce o ponad 1% niemal wyrównała rekord wszech czasów ze stycznia 2022 roku. Także S&P500 i Nasdaq zyskiwały po przeszło 1%. Bardzo mocno w dół poszły rentowności obligacji rządu USA. Rentowności 2-letnich Treasuries zanurkowały o blisko 30 pb., schodząc do 4,44%. W przypadku papierów 10-letnich notowano spadek dochodowości o ponad 19 pb., do 4,015%.
Dolar osłabił się względem euro. Kurs EUR/USD podniósł się z niespełna 1,08 do blisko 1,09 przed 21:00. To podniosło dolarowe notowania złota. Żółty metal wyceniany była na ponad 2015 USD/oz.