W grudniu banki w Szwecji i Holandii namawiały swoich obywateli do wyjęcia gotówki i przechowywania jej w domu w oczekiwaniu na potencjalne kryzysy. Ta rada ma na celu przede wszystkim przygotowanie się na możliwe awarie systemów bankowych lub cyberataki, jak donosi Infor.pl.
W grudniu instytucje finansowe w Holandii i Szwecji doradziły swoim klientom wypłatę gotówki i trzymanie jej w domu ze względu na potencjalne kryzysy. Rosnące ryzyko cyberataków, które może stać się bardziej widoczne do 2025 r., jest poważnym problemem, według Infor.pl.
Gotówka może okazać się przydatna
Główne obawy w tym roku dotyczą możliwych przerw w dostawie energii, które mogą utrudniać dostęp do bankomatów lub systemów płatniczych. Wydaje się, że w Polsce wskazane jest również przygotowanie się na takie scenariusze poprzez posiadanie gotówki pod ręką w domu, najlepiej w wielu walutach.
Zobacz takżeObligacje skarbowe zamiast depozytu? Przeczytaj, jak wykonać pierwszy krok w kierunku bezpiecznych inwestycji
Ile pieniędzy należy odłożyć na wypadek nagłych wydatków?
Eksperci z Holandii sugerują posiadanie od 200 do 500 euro w gotówce, podczas gdy w Szwecji zaleca się 170 euro, jak podaje telepolis.pl. Kwota ta odzwierciedla szacowane tygodniowe wydatki na podstawowe potrzeby. Chociaż w Polsce brakuje konkretnych wytycznych dotyczących rezerw gotówkowych, specjaliści zalecają trzymanie w domu około 500 do 1000 złotych.
Posiadanie gotówki w domu może zapewnić niezależność od systemów elektronicznych, szybki dostęp do środków podczas przerw w dostawie prądu lub zawirowań finansowych oraz pomóc uniknąć opłat związanych z wypłacaniem pieniędzy z międzynarodowych bankomatów. Ponadto posiadanie gotówki pozwala na lepsze zarządzanie wydatkami osobistymi.
Przeczytaj także
Kiedy nadchodzi kryzys – co warto mieć, a czego się pozbyć
KW