Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zamierza odświeżyć bazę tzw. „czystych nośników”. Aby to ułatwić, w środę rozpoczęło 30-dniowe konsultacje społeczne w sprawie proponowanej nowelizacji rozporządzenia w sprawie opłat reprograficznych.
Opłata reprograficzna, zwana również opłatą za „czyste nośniki” – takie jak czyste płyty CD, dyski flash czy dyski twarde – służy jako rekompensata dla twórców za zezwolenie na legalne powielanie ich utworów do użytku osobistego, np. w celach prywatnych. Opłata ta zapewnia artystom, pisarzom i muzykom określone wynagrodzenie za prywatne powielanie ich utworów. Taka opłata jest wymagana przez przepisy Unii Europejskiej; nie ma jednak uniwersalnego, wymaganego formatu. W Polsce system ten funkcjonuje od 1994 roku, a ostatnia jego nowelizacja miała miejsce w 2008 roku, wraz z rosnącą popularnością notebooków, przenośnych kamer wideo i czytników e-booków.
Według Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dochody z opłat reprograficznych w Polsce należą do najniższych w Europie . Wynika to z istnienia przestarzałych przepisów w tym zakresie, które nadal klasyfikują magnetofony, magnetowidy, faksy, odtwarzacze MP3 i nagrywarki CD jako „czyste nośniki”.
Jak zauważono w komunikacie prasowym ministerstwa, postęp technologiczny i cyfrowy krajobraz zmieniły się radykalnie na przestrzeni ostatnich 17 lat, a mimo to przepisy dotyczące opłat reprograficznych nadal wymieniają „czyste nośniki”, takie jak kasety VHS, pliki MP3, faksy i nagrywarki DVD.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dąży do zrównoważenia rynku urządzeń o rozszerzonych możliwościach, restrukturyzując opłaty poprzez wprowadzenie opłaty w wysokości 1% dla wszystkich nowych urządzeń i ograniczenie jej do 2% dla pozostałych urządzeń, a także usprawniając proces, między innymi poprzez zmniejszenie liczby urządzeń i nośników podlegających opłacie z 65 do 19. Proponuje również, aby opłata była pobierana bezpośrednio od producentów i importerów urządzeń.