Najpierw polskie media nieoficjalnie podały, że agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do głównej siedziby PKN Orlen, a niedługo potem zostało to potwierdzone przez CBA. Ponoć trwa przeszukiwanie pomieszczeń zajmowanych przez najważniejsze osoby w spółce, w tym także przez prezesa Daniela Obajtka.
Radio ZET doprecyzowało, że CBA zabezpiecza obecnie dokumenty, ale również komputery oraz inne elektroniczne nośniki informacji. Nieoficjalnym powodem wszczęcia tego śledztwa ma być powoływanie się na wpływy. Rozgłośnia dodała, że na ten moment nie są znane szczegóły.
Do sprawy odniosło się także Centralne Biuro Antykorupcyjne w komunikacie na stronie internetowej. "Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie realizują czynności procesowe w spółce ORLEN S.A. na polecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania na obecnym etapie nie udzielamy szczegółowych informacji" – napisano.
Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Warszawy prowadzą czynności w spółce ORLEN S.A.https://t.co/wXaf46EJ9R#CBA
— CBA (@CBAgovPL) January 18, 2024
Orlen nie potwierdza
Głos w tej sprawie zabrało biuro prasowe Orlenu. "Nie potwierdzamy informacji dotyczących rzekomego przeszukania pomieszczeń w spółce ORLEN przez CBA. Przedstawiciele ORLEN na bieżąco współpracują z wieloma instytucjami i organami. Takie spotkania są regularne i mają charakter rutynowy".
Nie potwierdzamy informacji dotyczących rzekomego przeszukania pomieszczeń w spółce ORLEN przez CBA. Przedstawiciele ORLEN na bieżąco współpracują z wieloma instytucjami i organami. Takie spotkania są regularne i mają charakter rutynowy.
— Biuro Prasowe ORLEN (@b_prasoweORLEN) January 18, 2024
PB