Ostatnio coraz częściej pojawiają się informacje na temat zwolnień w wielu zakładach powiązanych z branżą motoryzacyjną. Tym razem kolejny koncern, Forvia, zapowiedział podjęcie podobnych kroków. Do 2028 roku pracę ma stracić 10 tys. osób z europejskich zakładów.
Bloomberg i Reuters podają, że Forvię czekają spore zmiany w nadchodzących latach. Koncern planuje zwiększyć zyski, szukając jednocześnie oszczędności. W skład tych planów wchodzi niestety także redukcja zatrudnienia.
Obecnie w Europie pracuje ok. 75 tys. pracowników i planowane jest ograniczenie tej załogi o 13 proc. Do 2028 roku z pracą pożegnać ma się 10 tys. osób, z czego redukcje mają zostać przeprowadzone stopniowo – po ok. 2 tys. osób na rok.
Warto zwrócić uwagę na to, że w Polsce mamy 9 zakładów należących do Forvii (kiedyś Faurecii). Zajmują się głównie produkcją elementów foteli samochodowych, montowanych także w autach premium.
Czy polscy pracownicy również mogą obawiać się o swoje etaty? W trakcie konferencji prasowej dyrektor finansowy firmy Olivier Durand miał powiedzieć, że "planowane cięcia dotkną wszystkie lokalizacje w różnym stopniu" – jak cytuje portal polskiobserwator.de. Na ten moment polski oddział nie opublikował żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie.
Wcześniej media informowały o tym, że inne koncerny zajmujące się produkcją części motoryzacyjnych jak Bosch czy Continental również przeprowadzą redukcję zatrudnienia.
PB