Biura zainfekowane wirusami. Słowenia ma problem z chińskimi przewoźnikami

Słoweński Urząd Bezpieczeństwa Informacji Rządowej ogłosił stan zwiększonego zagrożenia. Sytuacja ta wynika z chińskich urządzeń pamięci masowej, które różne instytucje rządowe nabyły od prywatnego dostawcy. Urządzenia te są zagrożone przez wirusa, który wykrada dane.

Biura zainfekowane wirusami. Słowenia ma problem z chińskimi przewoźnikami

zdjęcie: Mirko Kuzmanovic / /

We wtorek Urosz Svete, dyrektor Biura Bezpieczeństwa Informacji Rządowej, poinformował, że zainfekowane urządzenia zostały zidentyfikowane w siedzibie Trybunału Audytowego, który nabył je w drodze przetargu od prywatnego dostawcy. Oprogramowanie antywirusowe zainstalowane na komputerach biurowych zaalarmowało o obecności złośliwego oprogramowania. Zostało to niezwłocznie przekazane odpowiednim władzom.

„Wirus stanowi poważne wyzwanie i zagrożenie dla cyberbezpieczeństwa. Jest w zasadzie prekursorem cyberataku” – stwierdził Svete, wyjaśniając, że chociaż oprogramowanie nie niszczy bezpośrednio danych, umożliwia nieautoryzowane pobieranie informacji z zainfekowanych urządzeń po zdalnej aktywacji.

Zobacz takżeJak sztuczna inteligencja wpłynie na pracę księgowych

Śledztwo wykazało, że firma dostarczająca podczas przetargu urządzenia pamięci z wbudowanym oprogramowaniem szpiegującym, dystrybuowała je również do innych agencji państwowych i klientów prywatnych.

Gregor Bogataj, dyrektor Extra Lux, firmy importującej, poinformował portal telewizyjny N1, że urządzenia były „w oryginalnym opakowaniu od dostawcy i nie zostały przepakowane ani w żaden sposób zmienione”. Zapewnił również, że firma niezwłocznie wszczęła wszystkie niezbędne procedury wewnętrzne w celu zbadania okoliczności incydentu i w pełni współpracuje z organami ścigania. Ponadto, aby chronić klientów, podjęto decyzję o wycofaniu wszystkich urządzeń pamięci masowej USB od chińskiego producenta, które zostały niedawno sprzedane.

Tomasz Dawid Jędruchów (PAP)

tdj/ sm/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *