Kalifornijska firma wydobywcza KoBold Metals sfinalizowała umowę na zarządzanie jedną z największych kopalni litu na świecie, zlokalizowaną w Manono w Demokratycznej Republice Konga.
Jak poinformowała w piątek Kongijska Agencja Prasowa (ACP), umowę podpisali minister górnictwa Demokratycznej Republiki Konga Kizito Pakabomba i Benjamin Katabuka, szef operacji KoBold w Kongo, w obecności prezydenta Felixa Tshisekediego.
Porozumienie to zostało zawarte wkrótce po tym, jak Stany Zjednoczone ułatwiły zawarcie pokoju między Demokratyczną Republiką Konga a Rwandą, co otworzyło im drogę do dostępu do zasobów mineralnych Konga. Odzwierciedla ono również trwającą rywalizację między Zachodem a Chinami o kontrolę nad afrykańskimi minerałami ziem rzadkich, w tym kobaltem i litem.
KoBold zamierza zainwestować ponad miliard dolarów w sektor górniczy Demokratycznej Republiki Konga, rozpoczynając od kopalni Manono w prowincji Tanganika. Firma zobowiązała się do wykorzystania sztucznej inteligencji w celu usprawnienia prac poszukiwawczych i ograniczenia wpływu wydobycia litu na środowisko. Ponadto KoBold zobowiązał się do zatrudniania i szkolenia lokalnych mieszkańców, ulepszania infrastruktury oraz digitalizacji krajowych zapisów geologicznych, aby ułatwić przyszłe prace poszukiwawcze.
Demokratyczna Republika Konga posiada jedne z największych rezerw kobaltu, uranu i litu – niezbędnych komponentów do akumulatorów pojazdów elektrycznych i rozwiązań do magazynowania energii odnawialnej. Niemniej jednak rozwój sektora górniczego w tym kraju jest hamowany przez lata konfliktów, niepewność polityczną i niewystarczające inwestycje w infrastrukturę. (PAP)
ty/pismo/
