Turystów podróżujących do Chorwacji czeka spora zmiana, która ucieszy kierowców. Władze zapowiedziały bowiem zastąpienie bramek poboru opłat na autostradach systemami płatności elektronicznych.
Hrvatske autoceste (HAC), urząd odpowiedzialny w Chorwacji za zarządzanie autostradami, planuje rezygnację z punktów poboru opłat i wprowadzenie pełnych płatności elektronicznych.
Będzie to z pewnością krok naprzód wobec istniejącego dotychczas i niezmienianego od lat klasycznego systemu poboru płatności. System ten w szczycie sezonu z wiadomych względów generował spore kolejki, w których utykali zmęczeni drogą turyści. W kolejkach tych stali między innymi turyści z Polski, bowiem wielu naszych rodaków pokonywało trasę nad Adriatyk właśnie samochodem. Na szczęście Chorwacja idzie z duchem czasu, dzięki czemu podróż będzie bardziej płynna.
Problemem na ten moment staje się termin wprowadzenia zmian. Niestety nie będą to obecne wakacje – mówi się raczej o terminie nawet dwóch lat.
Chociaż rozwiązanie uwzględnia likwidacje bramek, kierowcy wciąż prawdopodobnie będą płacili stawkę zależną od przejechanych kilometrów.
Nowe rozwiązanie ma przypominać system znany w Polsce. Każdy kierowca musi założyć konto w specjalnym systemie/aplikacji i podać numery swojej tablicy rejestracyjnej. Przejeżdżając przez punkt poboru opłat, nie będzie trzeba się jednak zatrzymywać. Środki będą pobierane automatycznie przy wjeździe i zjeździe z płatnego odcinka.
Autem na wakacje do Chorwacji. Ile zapłacisz za winiety i paliwo?
Wybieracie się na urlop do Chorwacji a waszym środkiem lokomocji będzie samochód? Na Bankier.pl sprawdzamy, ile trzeba będzie wydać na podróż do dalmatyńskich kurortów z największych polskich miast, w zależności od wybranej trasy.
czytaj dalej…
KWS