Kamil Majchrzak nadal zachwyca na kortach Wimbledonu. Polak pokonał Francuza Arthura Rinderknecha w dwóch setach, awansując do czwartej rundy turnieju.
Szczegółowo opisaliśmy niezwykłą podróż Kamila Majchrzaka w dedykowanym artykule na portalu WPROST, szczegółowo opisując wyzwania, z którymi mierzył się w ciągu ostatnich kilku lat. Co najważniejsze, zawodnik z Piotrkowa Trybunalskiego po raz kolejny zachwycił publiczność na bujnych trawiastych kortach Wimbledonu. Majchrzak przybył do Londynu bez ani jednego zwycięstwa w wielkim turnieju.
W piątkowe popołudnie, 4 lipca 2025 roku, Polak awansował do czwartej rundy Wimbledonu, demonstrując niesamowitą pewność siebie i talent, wygrywając w trzech setach.
Wimbledon: Kamil Majchrzak osiągnął szczyt swoich możliwości! Czwarta runda ustalona.
W piątkowym meczu trzeciej rundy zmierzyli się dwaj tenisiści, którzy walczyli o swój największy sukces wielkoszlemowy. Zarówno Arthur Rinderknech, jak i Kamil Majchrzak nigdy nie awansowali poza trzecią rundę turnieju wielkoszlemowego. Co więcej, obaj tenisiści zmierzyli się na tym samym etapie podczas US Open w Nowym Jorku.
Jednak obserwując ich walkę o chwałę i miejsce w pierwszej szesnastce Wimbledonu 2025, było oczywiste, że każdy z nich zasłużył na tę szansę. Chociaż Polak wygrał w trzech setach, Francuz wielokrotnie wywierał na niego ogromną presję. Mimo to Majchrzak, niczym doświadczony zawodnik Wielkiego Szlema, zdołał zwyciężyć.
Drugi set był tego doskonałym przykładem. Polak prowadził 4:2 po przełamaniu i miał już na koncie zwycięstwo w pierwszym secie. Francuz jednak odrobił straty, obejmując prowadzenie 5:4 po jednym gemie. Czy to wystarczyło? Rinderknech stworzył nawet punkt setowy przy serwisie Polaka 6:4. Majchrzak pozostał jednak niewzruszony presją. W miarę jak akcja się przedłużała, stawało się coraz bardziej jasne, że Polak odniesie sukces. Oczywiście Francuz również celował w szybkie „uderzenia”, ale Majchrzak zręcznie je kontrował.
Sam drugi set trwał 66 minut, co podkreśla intensywność walki.
Poza emocjami sportowymi, Rinderknech wyraził również pewne pretensje do sędziego głównego meczu za rzekome… przeszkadzanie publiczności w meczu. Ostatecznie jednak nikt nie otrzymał bezpośredniego rzutu karnego.
Majchrzak pozostał skupiony na grze i awansował do czwartej rundy Wimbledonu! Decydujący trzeci set zakończył się drugim tie-breakiem, choć tym razem nie doszło do przełamań. Polak wygrał decydującego gema wynikiem 8:6, po raz kolejny broniąc seta!
Mecz trwał ponad 2,5 godziny, prezentując wiele emocjonujących wymian. Polak po raz kolejny zapisał się w pamięci pewnością siebie i umiejętnością wykorzystania swoich najlepszych tenisowych umiejętności: potężnego bekhendu, gry na całym korcie i pewnego serwisu.
Iga Świątek wraca na kort. Gdzie i kiedy kibice będą mogli obejrzeć mecz polskiej gwiazdy?
Pula nagród tegorocznego Wimbledonu wynosi łącznie 53,5 miliona funtów (około 267,6 miliona złotych). Aktualnymi mistrzami w grze pojedynczej są Czeszka Barbora Krejcikova i Hiszpan Carlos Alcaraz.
Polscy kibice mają duże oczekiwania co do występu Igi Świątek. Polska gwiazda triumfowała już wcześniej na trawiastych kortach Londynu, choć w turnieju juniorów. 201
Źródło
