Tomasz Fornal wypowiedział się na temat realiów siatkówki. „Wszystko może się zdarzyć” – Siatkówka

Tomasza Fornala i Marcelo Mendeza MVP finału Pucharu Polski Taurona – ulubieniec publiczności. Tomasz Fornal przeżywa swój ważny moment. Sensacja polskiej siatkówki zachwyca wszystkich swoim występem.

Tomasz Fornal ma tylko jedno trofeum klubowe, którego brakuje mu w kolekcji, gdy patrzy się na osiągnięcia siatkarza z perspektywy polskich standardów. W zeszły weekend gwiazda JSW Jastrzębski Węgiel zdobyła swój pierwszy w historii Puchar Polski. Co mu pozostało do zdobycia? Liga Mistrzów, w której Fornal zdobył dotychczas „tylko” dwa srebrne medale, reprezentując klub z Jastrzębia-Zdroju.

Tomasz Fornal o finale w Krakowie. Podkreślił istotny aspekt siatkówki

Niemniej jednak krajowy puchar został już „odhaczony” na liście Fornala. Zawodnik JSW Jastrzębski i reprezentacji Polski ma opuścić PlusLigę po zakończeniu sezonu 2024/25. Jego następnym celem w świecie siatkówki ma być liga turecka.

W związku z tym te pozostałe miesiące jako zawodnika JSW Jastrzębski mają szczególne znaczenie. Fornal prawdopodobnie chce zakończyć tę niezwykle udaną kadencję w śląskim klubie z jak największą liczbą wyróżnień.

Co było kluczowe w odwróceniu końcowego wyniku z Aluron CMC Warta Zawiercie, odrabiając straty z 0:1 w setach i wygrywając 3:1? Fornal przyznał, że nie było żadnego szczególnego dialogu między zawodnikami mistrzów Polski po przegranym pierwszym secie.

– Po prostu zaczęliśmy grać lepiej, myślę. Siatkówka składa się z trzech setów. To nie jest jak piłka nożna, piłka ręczna czy koszykówka, gdzie jedna połowa lub jedna kwarta wpływa na następną część. Tutaj wszystko zaczyna się od nowa. Pierwszy set może okazać się nieistotny. Piłka pozostaje w grze cały czas, dopóki drużyny są w grze. Ale polscy kibice uwielbiają siatkówkę ze względu na jej nieprzewidywalność; wszystko może się wydarzyć – zastanawiał się Fornal po finale w Krakowie.

Trudno się z tym nie zgodzić. Siatkówka ma wyjątkową jakość, która urzeka swoją nieprzewidywalnością. W jednym meczu może się odbyć kilka indywidualnych konkursów, z których najważniejszy jest na końcu, aby zobaczyć, kto zdobędzie ostatni, decydujący punkt.

„Czwórka” w PlusLidze i Lidze Mistrzów – decydujące decyzje!

Półfinał play-offów PlusLigi rozpocznie się w piątek (18 kwietnia). W meczu inauguracyjnym JSW Jastrzębski Węgiel zmierzy się z Bogdanką LUK Lublin na własnym boisku mistrzów. Mecz rozpocznie się o 20:30. W drugim półfinale PGE Projekt Warszawa zmierzy się z Aluron CMC Warta Zawiercie. Pierwsze spotkanie w Warszawie zaplanowano na sobotę (19 kwietnia), początek o 14:45.

Sezon zakończy się dla klubów rywalizacją w prestiżowej Lidze Mistrzów. Final Four, zaplanowany na łódzką Atlas Arenę (16-18 maja), zapowiada się bardzo emocjonująco. Po pierwsze, jest to najważniejszy turniej klubowy sezonu europejskiego, a po drugie, w grze biorą udział dwie polskie drużyny. Warto odnotować, że odbędzie się „polski półfinał” pomiędzy JSW Jastrzębski i Jurajskim Rycerze, co gwarantuje, że przynajmniej jedna polska drużyna będzie walczyć o trofeum w Łodzi. W drugim półfinale włoska drużyna Sir Sicoma Monini Perugia zmierzy się z turecką

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *