Zbigniew Boniek zaskoczył wyznaniem. Były prezes PZPN zdradził, że myślał o zatrudnieniu Michała Probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Wiceprezes UEFA wskazał, w którym momencie.
We wrześniu 2023 roku Michał Probierz został selekcjonerem reprezentacji Polski. Zastąpił on na tym stanowisku Fernando Santosa, który kompletnie zawalił eliminacje do Euro 2024. Do tej pory 51-latek poprowadził biało-czerwonych w sześciu spotkaniach (w tym jednym towarzyskim) i w żadnym nie przegrał. Ponadto poprowadził naszą kadrę do triumfu w barażach i kwalifikacje na mistrzostwa Starego Kontynentu. Jego bilans wynosi trzy zwycięstwa (Wyspy Owcze, Łotwa i Estonia) i trzy remisy (Mołdawia, Czechy i Walia – triumf po karnych).
Zbigniew Boniek zdradził, czy myslał o Michale Probierzu
Jak się okazuje, Michał Probierz mógł już wcześniej objąć kadrę. Poinformował o tym Zbigniew Boniek w wywiadzie na kanale YouTube meczyki.pl. Były prezes PZPN zdradził, że myślał o nim w kontekście zastąpienia Jerzego Brzęczka w 2021. Jednak wiceprezes UEFA uznał wtedy, że chce kogoś spoza naszego kraju. – Doszedłem do wniosku, że chcę zmienić trenera. Wtedy wydawało mi się, że muszę szukać tylko za granicą – oświadczył dziennikarzom.
– Szczerze mówiąc, też myślałem o Probierzu. Mam z nim bardzo dobre relacje. Był on wtedy trenerem i wiceprezesem Cracovii – dodał.
Zbigniew Boniek: Doszedłem do wniosku, że chciałbym zagranicznego trenera
Zbigniew Boniek został również zapytany o Czesława Michniewicza. – O nim nie myślałem. Doszedłem do wniosku, że chciałbym mieć zagranicznego trenera – podkreślił.
– Nie było to łatwe, ale uważam, że znalazłem znakomitego szkoleniowca, bo Sousa takim był. Gdyby nie miał pecha ze Słowacją, Krychowiak nie zrobiłby głupoty, to inaczej by to wyglądało. Potem jak odszedłem, to jego relacje z PZPN-em były takie, jakie były. Nie ma co do tego wracać – zakończył.