Powołania do reprezentacji Polski. Michał Probierz wybrał nazwiska do kadry

Michał Probierz Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski podał, kto znalazł się wśród powołanych na listopadowe mecze Ligi Narodów UEFA. Tradycyjnie jest kilka zaskoczeń.

Wśród powołanych znalazł się długo wyczekiwany Antoni Kozubal, piłkarz Lecha Poznań. Na to powołanie z pewnością czekało wielu kibiców śledzących rozgrywki PKO BP Ekstraklasy. Mowa o piłkarzu, który ma 20 lat i jest z pewnością jednym z wyróżniających się zawodników na krajowym podwórku.

Michał Probierz odkrył karty. Gurgul i Kozubal powołani do kadry

Obok Kozubala nie sposób nie wspomnieć o innym piłkarzu Lecha, mającym 18 lat Michale Gurgulu. To z pewnością cenne sygnały dla piłkarzy występujących na boiskach polskiej ligi.

W kadrze znaleźli się również gracze dobrze znani z poprzednich powołań. Jest wśród nich ponownie m.in. Bartosz Kapustka, który w październiku powrócił po latach do drużyny narodowej. Jest także Jakub Moder, mający swoje problemy z regularnym graniem w klubowym wydaniu.

Nie zabrakło również lidera Jagiellonii Białystok, Tarasa Romanczuka. W drużynie znalazło się też miejsce dla Adama Buksy i notującego ostatnio nieco gorszy czas w kadrze, Karola Świderskiego.

Liga Narodów UEFA: Reprezentacja Polski z szansami na awans

Po czterech kolejkach nadal nie jest pewne, kto zagra dalej w rozgrywkach Ligi A. Liderami grupy 1 są Portugalczycy, którzy dopiero we wtorkowy wieczór stracili pierwsze punkty. Cristiano Ronaldo i spółkę zatrzymali Szkoci, remisując z liderem bezbramkowo i zdobywając tym samym… premierowe oczko w tegorocznych rozgrywkach.

Portugalia ma 10 punktów i prowadzenie. Na drugim miejscu są Chorwaci, którzy co prawda przegrali (1:2) z Portugalią na wyjeździe, ale u siebie potrafili ograć zarówno Szkotów (2:1), jak i Polaków (1:0). Dodatkowo bardzo ważny z perspektywy Chorwacji był remis na PGE Narodowym (3:3), który pozwolił zachować dystans nad reprezentacją Polski. Drużyna trenera Probierza ma jednak nadal szanse na załapanie się do grona dwóch najlepszych drużyn grupy, co daje awans do fazy play-off, do ćwierćfinału.

Polacy mają cztery punkty, a do zagrania jeszcze dwa mecze. Te odbędą się już podczas listopadowej przerwy reprezentacyjnej. Najpierw na wyjeździe z Portugalią (15.11), a następnie, na zakończenie rozgrywek grupowych, u siebie ze Szkocją (18.11).

Trzecie miejsce w grupie, na którym są Polacy, to konieczność gry barażu z jednym z zespołów z Ligi B, o utrzymanie się wśród najlepszych w Lidze Narodów UEFA. Czwarta pozycja oznacza bezpośredni spadek. Wydaje się jednak, że Szkocja nie powinna przeskoczyć Polski, choć fakt faktem, sporo się jeszcze może wydarzyć w grupie 1.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *