Mecz Finlandia kontra Polska nagle przerwany. Cisza na trybunach

Zawodnicy reprezentacji Polski Pod koniec drugiej połowy na stadionie w Helsinkach doszło do niepokojących zdarzeń, w wyniku których mecz Finlandia-Polska został przerwany.

Świadkowie zgłosili, że doszło do incydentu wśród widzów, w wyniku którego jeden z kibiców stracił przytomność. Sytuacja ta miała miejsce pod koniec drugiej połowy meczu.

Kibice, zawodnicy i personel szybko powiadomili sędziego i innych o zdarzeniu. Po akcji ratunkowej trwającej około dziesięciu minut sędzia zdecydował o przerwaniu meczu, a zawodnicy udali się do szatni, opuszczając boisko.

Warto zauważyć, że Polacy przegrywali wówczas z gospodarzami 1:2. Na chwilę przed przerwaniem meczu Jakub Kiwior strzelił gola dla Polski po chaotycznej sytuacji w polu karnym. Czy polska drużyna mogłaby zapewnić sobie chociaż punkt w Helsinkach?

W takich okolicznościach – gdy na trybunach trwają akcje ratownicze i ratowanie życia – znaczenie sportu z pewnością maleje.

Wyjazd do Finlandii pośród kontrowersji. W drużynie nie ma już „Lewego”

Ostatnie dni były dość burzliwe w kontekście reprezentacji Polski w piłce nożnej. Drużyna stanęła przed zupełnie nowymi wyzwaniami. Z jednej strony, nie było Roberta Lewandowskiego, byłego kapitana drużyny. „Lewy” miał początkowo opuścić obóz treningowy drużyny – zgodnie z ustaleniami z Michałem Probierzem.

Później jednak ujawniono, że Lewandowski pojechał na Śląsk, aby wziąć udział w meczu pożegnalnym Kamila Grosickiego. Rzeczywiście pojawił się na Stadionie Śląskim, choć nie w charakterze zawodnika. Wizyta ta ostatecznie stała się… ostatnim kontaktem (przynajmniej na razie) z trenerem. W niedzielny wieczór poinformowano, że trener Probierz zwolnił Lewandowskiego z funkcji kapitana, na co odpowiedział oficjalnym wycofaniem się z gry w reprezentacji, dopóki obecny trener pozostanie u sterów.

Trzeba przyznać, że jest to zupełnie nieoczekiwany, niemal niewiarygodny rozwój wydarzeń. Jednak stało się to rzeczywistością podczas obozu treningowego w czerwcu.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *