Martyna Czyrniańska jest liderką reprezentacji Polski. Polska drużyna wygrała z Bułgarkami – Siatkówka

Martyna Czyrniańska W piątek (23 maja) odbył się inauguracyjny mecz sezonu 2025 dla polskiej żeńskiej reprezentacji siatkówki. Polska drużyna triumfowała wynikiem 3:1 w Koszalinie przeciwko Bułgarii, a Martyna Czyrniańska wybiła się jako wyróżniająca się zawodniczka.

Ćwierćfinaliści poprzedniego turnieju olimpijskiego w Paryżu rozpoczęli mecz przegrywając, ale udało im się odzyskać spokój i szybko odrobić straty. Polska drużyna przegrywała 18:25 w pierwszym secie, ale wygrała kolejne trzy sety, kończąc z wynikami 25:13, 25:18 i 25:18.

Polki zapewniają zwycięstwo nad Bułgarią. Martyna Czyrniańska błyszczy

Trener Stefano Lavarini wybrał następujący skład na mecz otwarcia: Agnieszka Korneluk i Weronika Centka-Tetianiec w środku, Julita Piasecka i Martyna Czyrniańska zajmują się przyjęciem, Malwina Smarzek prowadzi atak, a Alicja Grabka i libero Aleksandra Szczygłowska uzupełniają skład. Pierwsza z wymienionych zawodniczek została mianowana kapitanem drużyny na sezon 2025. Niedawno doświadczona środkowa otrzymała tytuł najlepszej zawodniczki Tauron Ligi podczas gali PLS za sezon 2024/25.

Obserwując wspomnianych sportowców, widać, że trener poszukuje nowych strategii odnośnie obecnych i przyszłych perspektyw polskiej reprezentacji.

Uznanie wkładu Czyrniańskiej jest istotne, ponieważ była kluczowym czynnikiem w zwycięstwie nad Bułgarią. Zagrała cały mecz, zdobywając 21 punktów w starciu czterech setów. Po stronie polskiej otrzymała najwięcej piłek, łącznie 28 ze skutecznością 61%, a także prowadziła w atakach, próbując 30 z imponującą skutecznością 63%, wyraźnie ustanawiając się jako wybitny lider zespołu.

Występ Korneluka również zasługuje na pochwałę. Środkowy bloker i kapitan zgromadzili 13 punktów, prezentując cztery udane bloki.

Ważne jest, aby zauważyć, że trener Lavarini nie uwzględnił Magdaleny Stysiak (która grała w trakcie meczu) ani Martyny Łukasik (która nie wyszła na boisko) w początkowym składzie. Niemniej jednak polska drużyna ma rozegrać dwa dodatkowe mecze w Koszalinie, co zapewni wystarczającą okazję, aby zobaczyć większość, jeśli nie wszystkich, zawodniczek obecnych na obozie treningowym.

W sobotę reprezentacja Polski zmierzy się z reprezentacją Szwecji (19:00), a w niedzielę z reprezentacją Francji (18:30), kończąc w ten sposób turniej o Puchar Prezydenta Koszalina.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *