Klaudia Zwolińska pokazała się z bardzo dobrej strony podczas igrzysk. Wicemistrzyni olimpijska w kajakarstwie górskim zyskuje kolejnych fanów wzruszającym gestem.
Klaudia Zwolińska wzbudziła dużą sensację podczas igrzysk olimpijskich, zdobywając srebrny medal w kajakarstwie górskim. Pochodząca z Nowego Sącza zawodniczka szybko wyjawiła kibicom, że ukochany krążek zbyt długo u niej nie zagości. Woli, aby przyczynił się on do zebrania pieniędzy na cele charytatywne.
Klaudia Zwolińska rozstaje się z medalem igrzysk olimpijskich
Po paru tygodniach od odebrania medalu Klaudia Zwolińska poinformowała w mediach społecznościowych, iż wystawiła krążek ze stolicy Francji na cel charytatywny. Jest w nim walka z mukowiscydozą. Na znanym serwisie aukcyjnym można stać się właścicielem niezwykłej nagrody. Do pory publikacji tekstu najwyższa oferta wynosi niecałe 23 tysiące złotych. Chętni mogą próbować walczyć o wygraną w licytacji do poniedziałku 16 września.
„Stało się mój srebrny medal Olimpijski od dziś dostępny na aukcji na rzecz Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą. Wzruszający moment nie tylko dla mnie ale dla całej społeczności chorych na 'Muko’. Proszę wszystkich o wsparcie aukcji w mediach społecznościowych, klikanie działa cuda” – napisała w mediach społecznościowych wicemistrzyni olimpijska.
Polscy sportowcy oddają medale na cele charytatywne
Klaudia Zwolińska nie jest pierwszą medalistką igrzysk, która zdecydowała się na pożegnanie z krążkiem IO w celu zebrania środków na cele charytatywne. W przeszłości na podobny krok zdecydowała się chociażby wicemistrzyni olimpijska w rzucie oszczepem Maria Andrejczyk. Z kolei Wojciech Fortuna sprzedał swój medal z Sapporo, by wesprzeć leczenie Nicka Fairalla i Natalii Czerwonki.
Urodzona w 1998 roku Klaudia Czerwonka to medalistka nie tylko igrzysk olimpijskich, ale także igrzysk europejskich, mistrzostw świata i Europy.
