Iga Świątek kontuzjowana? Niepokojące obrazki prosto z United Cup – Tenis

Iga Świątek Iga Świątek w trakcie czwartkowego meczu ćwierćfinałowego United Cup Polska – Wielka Brytania, zgłosiła problemy zdrowotne.

Do sytuacji doszło w trzecim secie meczu, przy stanie 2:1 dla Brytyjki Katie Boulter. W całym spotkaniu Polka remisuje 1:1. Świątek w dotychczasowym turnieju w Australii zagrała w czterech meczach, dwóch singlowych i dwóch mikstowych, wygrywając każde z nich.

Świątek poprosiła o interwencję medyczną i po konsultacji z medykami, opuściła kort w Sydney, żeby skorzystać z tzw. medical time-out. Trudno określić, jak poważny jest to problem ze zdrowiem. Polka powróciła na kort z zabandażowanym prawym udem. Świątek nie poddała jednak spotkania, nadal walcząc o kluczowy w kontekście awansu do półfinału United Cup. W pierwszym meczu rywalizacji Polski z Wielką Brytanią swoje spotkanie w dwóch setach wygrał Hubert Hurkacz.

United Cup 2025. Reprezentacja Polski w światowej czołówce

Polska drużyna z kompletem zwycięstw zakończyła rozgrywki grupowe. Reprezentacja w obu przypadkach wygrała 2:1, najpierw z Norwegią, a następnie z Czechami. Co ciekawe, komplet zwycięstw zaliczyła Iga Świątek. Liderka drużyny zwyciężyła zarówno w singlu, jak i mikście, najpierw w duecie z Janem Zielińskim (vs Norwegia), a następnie Hubertem Hurkaczem (vs Czechy).

Warto przypomnieć, że w przypadku historii United Cup, polskiemu tenisowi idzie całkiem przyzwoicie. Dotychczas rozegrano dwa finały, a w jednym z nich – tym ubiegłorocznym (2023/24) – wystąpiła reprezentacja Polski. Ostatecznie Świątek i Hurkacz ulegli kadrze Niemiec, reprezentowanej przez Angelikę Kerber (przegrała ze Świątek), Alexa Zwieriewa (wygrał z Hurkaczem) i debel Laura Siegemund / Alexander Zwieriew (ograł duet Świątek/Hurkacz). W premierowej edycji USA w finale zmiażdżyło Italię aż 4:0.

Mecze są pokazywane na antenach Polsatu Sport oraz internetowo m.in. za pośrednictwem platformy Polsat Box Go.

Źródło

No votes yet.
Please wait…
No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *