Kilka tygodni temu niczym grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość o zakończeniu finansowania Grupy Azoty w męskim zespole ZAKSY. Teraz poznaliśmy szczegóły.
Pod koniec kwietnia b.r. oficjalnie poinformowano o tym, że z dniem 30 czerwca 2024 zostanie wypowiedziana umowa wspierająca dotychczas siatkarski klub z Kędzierzyna-Koźla przez Grupę Azoty. Państwowa spółka popadła w spore problemy finansowe.
Grupa Azoty chce nadal „troszczyć się” o ZAKSĘ
Pewne stało się zatem, że w Kędzierzynie-Koźlu trzeba szukać nowych rozwiązań, które pozwolą na spokojne funkcjonowanie zarówno w tej najbliższej, jak i dalszej perspektywie. Tym bardziej biorąc pod uwagę, że ZAKSA w ostatnich latach była drużyną walczącą o najwyższe cele.
Na portalu Opolska360.pl ukazał się wywiad z Adamem Leszkiewiczem, prezesem Grupy Azoty. Poruszony został m.in. sportowy wątek dotyczący tego, jak będzie wyglądać współpraca państwowej spółki z klubem siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla.
– […] nadal będziemy się troszczyć o ZAKSĘ. Ważne jest to, że zasady prowadzenia działań sponsoringowych w Grupie Azoty przyjęte przez poprzedni zarząd Grupy Azoty stanowią, że działania w obszarze sponsoringu finansowego. Mogą być podjęte przez spółkę w przypadku kiedy to w roku obrotowym, poprzedzającym podjęcie takich działań, spółka zanotowała zysk operacyjny. Tymczasem za 2023 rok Grupa Azoty odnotowała rekordowy poziom strat. Stąd decyzja o wstrzymaniu finansowania ZAKSY, ale przecież nadal jesteśmy współwłaścicielem klubu – przyznał Leszkiewicz.
ZAKSA zaliczyła katastrofalny sezon pod względem sportowym. Utytułowana drużyna nie zdołała się dostać choćby do czołowej ósemki PlusLigi, gwarantującej udział w play-off. Z drugiej strony należy jednak pamiętać, że ciągle mowa o klubie, który w latach 2021-23 sięgał trzy raz z rzędu po triumf w prestiżowej Lidze Mistrzów.
– Chcę bardzo jasno powiedzieć czytelnikom „O!Polskiej” i kibicom ZAKSY: wyjście ze sponsoringu to nie jest działanie likwidacyjne klubu. Zostaniemy w klubie właścicielsko, będziemy aktywnie zachęcać inne firmy, również z Opolszczyzny, do dzielenia się tą odpowiedzialnością z nami i miastem, któremu bardzo dziękuję za zaangażowanie w klub. Jako Grupa Azoty, pomagamy zarządowi ZAKSY w poszukiwaniach nowych sponsorów, by wypełnić, przynajmniej przez jakiś czas, lukę, która powstała po naszym wyjściu ze sponsoringu. Sytuacja, którą zastaliśmy w Grupie Azoty powoduje, że w pierwszej kolejności naszym priorytetem jest wyprowadzenie całej Grupy na prostą. Raz jeszcze chcę podkreślić: to nie jest likwidacja siatkówki w Kędzierzynie-Koźlu. Przeciwnie, rozmowy, które zainicjowaliśmy z innymi partnerami, są obiecujące – dodał prezes Grupy Azoty, ujawniając to, jaki jest pomysł na przyszłość w kontekście sportowym.
Bartosz Kurek po latach wraca do Kędzierzyna-Koźla
ZAKSA niezależnie od sytuacji dotyczącej wspólnych działań z Grupą Azoty, zbudowała zespół na sezon 2024/25. Wśród tych, którzy mają stanowić o sile nowej drużyny, ma być Bartosz Kurek. Kapitan reprezentacji Polski wraca do PlusLigi po kilku latach spędzonych na parkietach ligi japońskiej.
W Kędzierzynie-Koźlu nie bedą za to występować m.in. Aleksander Śliwka czy Łukasz Kaczmarek. Pierwszy z wymienionych reprezentantów Polski wybiera odwrotny kierunek do Kurka, od dłuższego czasu mówi się o przenosinach przyjmującego do Japonii. Kaczmarek ma za to grać od nowego sezonu w Jastrzębskim Węglu.